WiM: policja bada apteki
W aptekach na Warmii i Mazurach trwają kontrole związane z podejrzeniami o niezgodną z prawem sprzedaż anabolików.
Kontrole są efektem zatrzymania dwóch lekarzy z gminy Ruciane Nida, którzy podejrzani są o niezgodne z prawem wypisywanie recept na anaboliki, czyli leki hormonalne, które przyspieszają przyrost mięśni.
W sporcie środki te są traktowane jako niedozwolony doping. Sprawdzane są apteki w Mikołajkach, Piszu, Giżycku i Mrągowie.
Tydzień temu zatrzymano 41-letniego lekarza chorób wewnętrznych z Rucianego Nidy. Mirosław P. został tymczasowo aresztowany na miesiąc. W tym tygodniu policjanci zainteresowali się komu i jakie recepty wypisywała 51-letnia lekarka z Ukty koło Rucianego. Izabela D. nie została aresztowana, jednak ma dozór policyjny.
Policja wpadła na trop nieuczciwych lekarzy po aresztowaniach w połowie stycznia tego roku, dealerów narkotyków. Podczas pochodzenia pojawiły się też podejrzenia, że oprócz darmowych recept np. na metanabol lekarze nielegalnie przepisywali też leki psychotropowe.(ck)