Przy wyłudzaniu pieniędzy podejrzani posłużyli się fikcyjnymi dokumentami świadczącymi rzekomo o kontrakcie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji na dostarczenie systemu komputerowego. Sprawę ujawniono dzięki reakcji samego ministerstwa.
O śledztwie poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, Leszek Goławski. Wcześniej prokuratura nie informowała o sprawie, aby móc dokładniej prześledzić wszystkie transakcje z udziałem gliwickiej firmy. (mp)