ŚwiatWiec w rocznicę śmierci Rabina

Wiec w rocznicę śmierci Rabina

Kilkadziesiąt tysięcy Izraelczyków zebrało się w centrum Tel Awiwu na mityngu w siódmą rocznicę zabójstwa premiera Icchaka Rabina. Bezpieczeństwa uczestników chroni blisko dwa tysiące policjantów, żołnierzy, agentów ochrony i snajperów, a centrum Tel Awiwu zostało zamknięte dla ruchu miejskiego.

02.11.2002 20:10

Mityng odbywa się na placu, gdzie siedem lat temu premier Rabin uczestniczył w manifestacji na rzecz wsparcia porozumienia z Palestyńczykami. Tuż po jej zakończeniu został zastrzelony przez żydowskiego ekstremistę. Po zamachu społeczeństwo izraelskie przeżyło najgłębszy szok w historii swego państwa, a konsekwencje polityczne tego wydarzenia trwają do dziś.

W mityngu, na placu noszącym dziś imię zabitego premiera, uczestniczy jego rodzina, politycy lewicy i działacze pacyfistyczni, oraz tysiące Izraelczyków, w tym bardzo dużo młodzieży. Hasła na transparentach deklarują kontynuację drogi premiera Rabina oraz domagają się zakończenia konfliktu z Palestyńczykami. Odczytane zostały posłania prezydenta Egiptu Hosni Mubaraka, króla Jordanii Abdullaha i byłego prezydenta USA - Billa Clintona. Pamiętne słowa Clintona - wypowiedziane 7 lat temu na pogrzebie premiera Rabina - "Szalom hawer", czyli "Żegnaj przyjacielu", stały się hasłem całego ruchu wspierania porozumienia izraelsko-palestyńskiego.

Premier Rabin był konstruktorem porozumienia izraelsko-palestyńskiego, podpisanego wraz z Jaserem Arafatem pod egidą prezydenta Clintona. Icchak Rabin, Jaser Arafat i Szymon Peres otrzymali wspólnie pokojową nagrodę Nobla w 1994 roku.

Po zabójstwie premiera Rabina porozumienie pokojowe nie zostało wprowadzone, w ostatnich dwóch latach zamiast pokoju, konflikt palestyńsko-izraelski przeobraził się w wojnę.(ck)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)