Trwa ładowanie...
d1ur7d3
06-02-2012 09:20

Wiceszef BOR wezwany do prokuratury

Wiceszef BOR został wezwany w charakterze podejrzanego - potwierdziła prokuratura. Powołując się na informacje "z kręgów zbliżonych do BOR", TVN24 twierdzi, że w czwartek zarzuty ma usłyszeć gen. Paweł B., który nadzorował ochronę Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska w Smoleńsku.

d1ur7d3
d1ur7d3

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur potwierdziła w poniedziałek, że do wiceszefa BOR wysłano wezwanie w charakterze podejrzanego. Nie podała ani jego danych personalnych, ani terminu przesłuchania.

W przypadku skierowania do sądu aktu oskarżenia, 45-letniemu B., który pracuje w BOR od 1991 r., groziłoby do trzech lat więzienia.

Według TVN24 prokuratura uważa, że B. jest odpowiedzialny za brak należytej ochrony wizyt premiera 7 kwietnia i prezydenta 10 kwietnia w Smoleńsku i Katyniu. Główne błędy BOR to brak zadbania o bezpieczeństwo państwowych VIP-ów na lotnisku Siewiernyj, które nie było sprawdzone przez BOR (BOR nie został dopuszczony do rekonesansu lotniska przez Rosjan). Zdaniem TVN24 prokuratorzy zdobyli dowody, że w 2007 r. oficer BOR nie został też dopuszczony do rekonesansu w Smoleńsku, ale interweniowało szefostwo i Rosjanie ulegli. Polacy zauważyli wtedy, że niektóre fragmenty płyty lotniska są potencjalnie groźne i poprosili o naprawę. Rosjanie - wg materiałów śledztwa - spełnili te życzenia.

Praska prokuratura bada wątek, który w 2011 r. wyłączono z postępowania ws. katastrofy smoleńskiej, prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Dotyczy on okresu od września 2009 r. do 10 kwietnia 2010 r. i badana jest w nim sprawa ewentualnego niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników i funkcjonariuszy publicznych kancelarii prezydenta, premiera, MSZ, MON, polskiej ambasady w Moskwie i BOR w związku z przygotowaniami wizyt w Katyniu premiera Donalda Tuska (7 kwietnia 2010 r.) i prezydenta Lecha Kaczyńskiego (10 kwietnia).

d1ur7d3

W październiku 2011 r. prokuratura informowała, że funkcjonariusze BOR mogli nie dopełnić obowiązków, przygotowując obie wizyty. W końcu stycznia prokuratura ujawniła opinię biegłych, z której wynika, że uchybienia w działaniach BOR podczas lotów premiera i prezydenta do Smoleńska "miały znaczący wpływ na obniżenie bezpieczeństwa ochranianych osób"; były one niezgodne z zasadami i pragmatyką Biura.

Prokuratura ujawniła 20 "najistotniejszych uchybień" wskazanych przez biegłych. Wymienili m.in.: brak rekonesansu lotniska; zbyt pobieżne przeprowadzenie rekonesansu w pozostałych miejscach; wyznaczenie do działań funkcjonariuszy "o niskim stopniu kompetencyjności"; brak BOR na lotnisku przed i podczas lądowań samolotów 7 i 10 kwietnia i niezorganizowanie ochrony miejsc bazowania samolotów na lotnisku; sporządzenie planów zabezpieczeń obu wizyt w sposób sprzeczny z przepisami.

Opinia biegłych jest krzywdząca dla formacji i funkcjonariuszy, którzy zginęli w katastrofie - oceniał szef BOR gen. Marian Janicki. - Mieliśmy u siebie ponad półroczną kontrolę NIK, wielu specjalistów kontrolowało nasze procedury z wielu poprzednich lat. I zapewniam, że o wiele lepiej zostaliśmy ocenieni przez wysokiej klasy specjalistów z najważniejszej komórki kontrolnej RP - dodał. Opinia jest tylko jednym z dowodów i nie daje żadnych podstaw do wyciągania wniosków o odpowiedzialności funkcjonariuszy biura - komentował szef MSW Jacek Cichocki, który nadzoruje Biuro.

d1ur7d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ur7d3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj