Wicepremier nie wiedział
Wicepremier, minister infrastruktury Marek Pol nie wiedział, że dyrektor generalny Poczty Polskiej Leszek Kwiatek w ciągu ostatniego roku był w radzie nadzorczej Polskiego Towarzystwa Reasekuracyjnego - powiedział Andrzej Maciejewski z biura prasowego resortu infrastruktury. Łączenie tych stanowisk jest sprzeczne z ustawą antykorupcyjną.
Zarobki Leszka Kwiatka jako szefa państwowego przedsiębiorstwa są ograniczone tak zwaną ustawą kominową do 13 tysięcy złotych miesięcznie, natomiast członkowie rad nadzorczych firm takich jak PTR tym ograniczeniom nie podlegają.
Według piątkowej "Gazety Wyborczej" szef Poczty w marcu zeszłego roku wszedł do rady nadzorczej firmy ubezpieczeniowej PTR, z funkcji tej zrezygnował w lipcu tego roku.
Andrzej Maciejewski powiedział, że w czwartek wicepremier Pol zażądał od Kwiatka złożenia wyjaśnień na piśmie, a także zlecił departamentowi kontroli zbadanie wszystkich aspektów sprawy i przygotowanie raportu. Dokument ten będzie gotowy najpóźniej we wtorek rano. Wicepremier Pol zwrócił się również do ministerstwa skarbu o informacje w sprawie udziału dyrektora Kwiatka w radzie nadzorczej Polskiego Towarzystwa Reasekuracyjnego oraz o wyjaśnienie kogo szef Poczty reprezentował w tej radzie. Na podstawie tego dokumentu zostaną podjęte dalsze kroki. (reb)
Zobacz także: ”Gazeta Wyborcza” w Przeglądzie prasy