Weto dla Owsiaka
100 tys. zł chcą przeznaczyć z
własnej kasy Tychy na współorganizację regionalnego finału
Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w tym mieście. Połowę tej
kwoty ma pochłonąć przygotowanie techniczne koncertu na placu
Baczyńskiego, pozostała część ma trafić do telewizji, która zajmie
się stroną artystyczną - informuje "Dziennik Zachodni".
18.12.2004 | aktual.: 19.12.2004 12:46
Poza tym powstanie program telewizyjny o Tychach i spoty reklamowe - mówi Wojciech Wieczorek w Miejskiego Centrum Kultury. Jak twierdzi, głównym zamiarem zorganizowania imprezy jest zapewnienie rozrywki mieszkańcom, przy okazji której realizowane będą cele przyświecające Orkiestrze. Dodaje, że stanie się ona szansą do wypromowania Tychów, ponieważ dzięki relacjom z koncertu będą one obecne przez cały dzień na ogólnopolskiej antenie.
Nie zgadza się z tym radny Arkadiusz Gromek: Czy miasto stać na finansowanie telewizji? - pyta. Lepiej byłoby wydać te pieniądze na zakup sprzętu dla szpitala miejskiego - uważa.
Inni nie są już tak wyważeni w swych sądach: Jest ogromna różnica pomiędzy filantropią Jerzego Owsiaka i jego Wielkiej Orkiestry, a chrześcijańskim miłosierdziem czynionym na przykład przez Caritas i wiele innych organizacji - uważa radny Jan Szczyrba.
Stowarzyszenie Rodzina Polska wyraża stanowczy sprzeciw wobec zamiaru zorganizowania w naszym mieście imprezy WOŚP i asygnowania z Rady Miasta 100 tys. zł na ten cel. Działania Jerzego Owsiaka to promowanie rozpasania moralnego - stwierdziła podczas sesji RM Krystyna Zapała ze Stowarzyszenia Rodzina Polska.
Gorącą atmosferę studził wiceprzewodniczący RM Michał Gramatyka. Przyznając, że Owsiak nie jest jego idolem, przypomniał, że pieniądze zebrane dzięki WOŚP trafiają w postaci specjalistycznego sprzętu medycznego do szpitali. W Tychach w ostatnich czterech latach znalazły się dzięki temu urządzenia warte 580 tys. zł. (PAP)