Nad zbiornikiem Sidłowo koło Sławoborza (woj. zachodniopomorskie) dobiega końca 64 godzinny maraton łowienia karpi, zorganizowany przez Polski Klub Karpiowy. 50 zawodników z całej Polski stara się złowić jak najwięcej karpi. Na szczęście obywa się bez ofiar - wszystkie ryby, po zważeniu i sfotografowaniu, wracają do wody. Rekordowy karp złapany w Sidłowie ważył 16 kilogramów i został złapany w ubiegłym roku.(ajg)