Wassermann zamiast Dorna?
Rzecznik koordynatora ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna zdementował wprawdzie doniesienia tygodnika "Wprost", jakoby Wassermann zabiegał u premiera o stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji, zwolnione przez Ludwika Dorna, jednak przyznał, że Wassermann rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim w cztery oczy.
07.02.2007 13:00
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8721186,kat,32834,galeriazdjecie.html )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8721186,kat,32834,galeriazdjecie.html )
Pożegnalna konferencja Ludwika Dorna
W środę Ludwik Dorn, minister spraw wewnętrznych i administracji podał się do dymisji. Na medialnej giełdzie nazwisk pojawia się również nazwisko Wassermanna. Tygodnik "Wprost" poinformował nawet, że to sam koordynator zabiegał u premiera o ministerialny fotel.
Krzysztof Łapiński, rzecznik Wassermanna kategorycznie zdementował doniesienia "Wprost". Przyznał, że koordynator służb specjalnych rozmawiał z premierem w cztery oczy, ale informacje na ten temat "powinny wyjść od premiera". Nie mam zwyczaju komentować rozmów w cztery oczy z premierem - powiedział Zbigniew Wassermann Wirtualnej Polsce.