Okradali śpiących pasażerów
Policjanci z Woli zatrzymali Leszka Ż. i Piotra W., podejrzewanych o okradanie śpiących pasażerów w pociągach relacji Praga-Warszawa.
Policjanci z wydziału wywiadowczego wylegitymowali dwóch mężczyzn w bmw zatrzymanym na warszawskiej Woli. Mężczyźni zachowywali się podejrzanie. Po przeszukaniu okazało się, że w bagażniku ich samochodu znajdował się sprzęt o dużej wartości - aparaty fotograficzne, trzy telefony komórkowe, tablet, laptop. Obaj mężczyźni nie byli w stanie racjonalnie wytłumaczyć funkcjonariuszom, skąd mają te rzeczy. Ponieważ podejrzewano, że dwaj mężczyźni weszli w posiadanie przedmiotów nielegalnie, obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do celi policyjnej.
Sprawa zaczęła nabierać rumieńców, gdy do Komendy przy ul. Żytniej zgłosiła się kobieta, którą dzień wcześniej okradziono w pociągu relacji Praga-Warszawa. Z jej relacji wynikało, że zasnęła podczas podróży, a gdy się obudziła, stwierdziła kradzież telefonu komórkowego i aparatu fotograficznego. Leszek Ż. i Piotr W. usłyszeli zarzuty współudziału w kradzieży. Na wniosek śledczych prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór.
Dzień później, o północy policjanci zatrzymali jadące ulicą Okopową auto marki bmw.* Za kierownicą siedział Leszek Ż.* Podczas sprawdzania dokumentów okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a badanie testerem narkotykowym wykazało, że 31-latek jest pod wpływem narkotyku. Policjanci zabezpieczyli samochód i zatrzymali kierowcę. Leszek Ż. ponownie trafił do komendy. Tam usłyszał zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających.