Francuski dziennikarz informuje, że w starciu uczestniczy jedenaście czołgów wchodzącej w skład Sojuszu Północnego formacji Ittihad - pasztuńskiej partii, kierowanej przez Abdula Rasula Sajeffa. Celem operacji jest likwidacja punktu oporu talibów w rejonie wsi Maidan Szar, gdzie schroniły się niedobitki talibów, wyparte w ubiegłym tygodniu z Kabulu.
Zdaniem dowództwa Sojuszu, w Maidan Szar znajduje się co najmniej 600 talibańskich żołnierzy - w tym także przybyłych z zagranicy, w większości Pakistańczyków.
W Kabulu oczekiwana jest w czwartek grupa attache wojskowych na stałe akredytowanych w stolicy Tadżykistanu Duszanbe. Wojskowi mają na miejscu przeprowadzić rozmowy z przywódcami Sojuszu Północnego.
W skład misji wchodzą attache wojskowi z USA, Rosji, Chin, Iranu, Indii i Kazachstanu. W Kabulu mają zostać przyjęci przez głównego dowódcę Sojuszu, generała - Mohammada Kasima Fahima, którego oddziały wyparły talibów z miasta w ubiegłym tygodniu. Planowane jest także spotkanie z głównym liderem Sojuszu, obalonym przez talibów przed pięcioma laty prezydentem - Burhanuddinem Rabbanim. Misji towarzyszy również przedstawiciel tadżyckiego ministerstwa obrony.
Misja związana jest z obecną sytuacją na froncie afgańskim - przede wszystkim zaś oblężeniem Kunduzu oraz oczekiwaną kampanią wojsk Sojuszu, której celem ma być Kandahar. (mon, and)