Walki na wschodzie Ukrainy
Donieckie władze sprostowały informację o ofiarach eksplozji niewybuchu we wsi pod Artemowskiem. Rannych zostało 7 osób, z tego troje to dzieci. Wcześniej informowano o 9 rannych dzieciach. Nad Charcyzkiem separatyści próbowali zestrzelić ukraiński samolot z systemu Buk. Pilotowi udało się jednak uniknąć rakiety. Samolot bezpiecznie wylądował.
30.07.2014 | aktual.: 30.07.2014 12:24
Ogółem w ciągu doby w obwodzie donieckim zginęło 19 cywilów, 31 zostało rannych. Najwięcej ofiar, 5, było w Gorłówce pod Donieckiem. Ludzie starają się uciekać z miasta. Są kłopoty prądem, wodą i z dostawami podstawowych produktów spożywczych, na przykład, chleb jest tylko w tych sklepach, które mają własne piekarnie. Z kolei w Ługańsku zginęła 1 osoba.
Ukraińskie władze powtarzają, że miasta są ostrzeliwane przez separatystów. Rzecznik operacji antyterrorystycznej Ołeksij Dmytraszkiwski podkreśla, że armia nie wykorzystuje wszystkich możliwości, nie stosuje ciężkiej techniki, artylerii i lotnictwa. Jej użycie uprościłoby proces wyzwalania miast, ale doprowadziłoby do ofiar wśród cywilów.
Separatyści starają się odzyskać stracone wcześniej pozycje. Ukraińskim żołnierzom udało się zniszczyć część kolumny terrorystów, która przedzierała się na wyżynę Sawur Mohyła. Zniszczono czołg i 2 ciężarówki z zapasami broni. Wyżyna ma strategiczne znaczenie ponieważ pozwala na przekazanie wsparcia osobowego i sprzętowego armii, która walczy przy granicy z Rosją.