Wakacje córek polskich polityków

Jedyna córka prezydenta RP Marta Kaczyńska-Smuniewska mimo skwarnego lata nie miała na razie czasu na wypoczynek. Wraz z mężem Piotrem Smuniewskim, który jest ekonomistą, i córką Ewą mieszka w Sopocie. Niedawno zdobyła aplikację adwokacką i teraz pracuje w zawodzie. Nie ma czasu na odpoczynek. Myślimy oczywiście z Piotrem o wakacjach i mam nadzieję, że niebawem gdzieś się wybierzemy, ale nie mamy jeszcze konkretnych planów - mówi.

W Sopocie lato upływa też córce lidera Platformy Obywatelskiej Kasi Tusk. Tegoroczna maturzystka również zamiast opalać się na najpopularniejszej plaży w Polsce - pracuje, tyle że fizycznie. Jeszcze parę dni temu stała za kontuarem w jednej z miejscowych smażalni ryb jako barmanka. Na nikim nie zrobiło to jednak większego wrażenia, bo Kasia już dawno pokazała, że nie lubi zadzierać nosa. Parę dni temu córka Donalda Tuska znalazła ciekawszą pracę - będzie hostessą w czasie rozpoczynającego się niebawem turnieju tenisowego Polish Open.

Na leniuchowaniu w czasie wakacji gazeta nie przyłapała też jedynej córki byłego premiera, a teraz p.o. prezydenta Warszawy Kazimierza Marcinkiewicza. Urszula podobnie jak jej brat Stanisław postanowiła wykorzystać lato na podszlifowanie się w angielskim. A że nauka języka idzie najlepiej w kraju, gdzie na co dzień się go używa, rodzeństwo rozjechało się w różne strony świata. Urszula jest w Anglii, a Stanisław w Australii.

Jako jedyna zrobiła sobie wolne była prezydentówna Aleksandra Kwaśniewska. Ona ciężko pracowała przed wakacjami. Z programem "Taniec z gwiazdami" odwiedziła kilka polskich miast i prezentowała umiejętności taneczne. Później pojawiała się w Sopocie. Teraz wypoczywa ponoć za granicą. Gdzie? To tajemnica. Ola do kraju ma wrócić w sierpniu. (PAP)

Więcej: Metro - Wakacje pierwszych córek