W poszukiwaniu terrorystów
Brytyjska policja antyterrorystyczna
przeszukała rano pięć budynków mieszkalnych w West
Yorkshire na północy Anglii w ramach śledztwa dotyczącego
czwartkowych zamachów w Londynie. Nikogo nie aresztowano - podał
rzecznik Scotland Yardu.
Przeprowadzono serię przeszukań w Yorkshire. Są one kontynuowane. W tej chwili mogę powiedzieć bardzo mało, ale ta akcja jest bezpośrednio związana z czwartkowymi zamachami - powiedział szef Scotland Yardu Ian Blair w radiu BBC.
Jest to pierwsza operacja, o której poinformowano publicznie, związana ze śledztwem w sprawie zamachów, w których poniosły śmierć 52 osoby, rannych zostało około 700.
Operacja w rejonie Leeds rozpoczęła się o godz. 6.30. Według policji londyńskiej została ona zaplanowana dzięki informacjom od służb wywiadu.
Scotland Yard jest w trakcie analizowania 2500 obrazów zarejestrowanych przez kamery nadzoru w nadziei na znalezienie elementów, pozwalających zidentyfikować sprawców zamachów.