W Lubuskiem opada woda
W Lubuskiem opada woda w rzekach. Obecnie stany alarmowe przekroczone są na Odrze jedynie w Cigacicach i Słubicach, a na Warcie tylko w Kostrzynie, gdzie rzeka wpada do Odry. Nie ma jednak zagrożenia powodzią - poinformował rzecznik wydziału zarządzania kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego Jarosław Śliwiński.
31.03.2005 | aktual.: 31.03.2005 15:09
Pogoda sprzyja topnieniu śniegu w górach, który zasila w wodę także lubuskie rzeki, głównie Odrę. Obecnie stan wody stabilizuje się, w większości rzek występuje tendencja spadkowa. Woda znacznie opadła już w małych rzekach takich jak Bóbr czy Nysa Łużycka - powiedział Śliwiński.
Stany alarmowe na Odrze przekroczone są o 10 cm w Cigacicach niedaleko Zielonej Góry i o nieco ponad pół metra w Słubicach, a na Warcie jedynie w Kostrzynie nad Odrą o 35 cm, co wiąże się z wysokim stanem Odry. Na poziomie ostrzegawczym lub nieznacznie przekraczającym go utrzymuje się Warta w Gorzowie i Noteć w Drezdenku.
Przestały już obowiązywać alarm powodziowy i pogotowie przeciwpowodziowe w dwóch lubuskich powiatach - nowosolskim (z uwagi na stan Odry) i żagańskim, gdzie powodem wprowadzenia alarmu był stan wody w Bobrze i kilku mniejszych rzeczkach.
Według prognoz, sytuacja nie powinna ulec drastycznym zmianom. Biorąc pod uwagę, jak dużo śniegu spadło w tym roku, proces jego topnienia przebiega bardzo spokojnie - dodał Śliwiński.