PolskaW górach cieplej niż w dolinach

W górach cieplej niż w dolinach

Z połonin w Bieszczadach rano można
było obserwować szczyty Tatr, oddalone w linii prostej o ok. 180
kilometrów - poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej
grupy GOPR, Andrzej Łukaszczuk. W Bieszczadach kolejny dzień występuje inwersja powietrza -
wysoko w górach jest cieplej niż w dolinach - dodał Łukaszczuk.

W górach cieplej niż w dolinach
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

04.01.2008 | aktual.: 04.01.2008 08:58

Rano na Połoninie Wetlińskiej było minus 10 stopni Celsjusza. W tym samym czasie w położonych znacznie niżej Ustrzykach Górnych, Woli Mchowej i Cisnej notowano 23 - 24 stopnie mrozu.

W czwartek w Bieszczadach najniższą temperaturę zanotowano w Stuposianach minus 26 stopni Celsjusza.

Powyżej górnej granicy lasu leży ok. 40 cm przewianego i zmrożonego śniegu. Natomiast w bieszczadzkich dolinach pokrywa śnieżna ma grubość 10 - 20 cm. Na połoninach wieje halny.

W ocenie GOPR, warunki turystyczne są dobre. Wprawdzie jest zimno, ale wszędzie panuje dobra widoczność, a szlaki górskie są przetarte - dodał ratownik dyżurny.

W górnych partiach Bieszczad obowiązuje pierwszy - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Zagrożenie lawinowe występuje głównie w masywach Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)