Varius Manx ranni w wypadku
Czwórka muzyków znanego zespołu Varius Manx trafiła do szpitala po tym, jak samochód, którym podróżowali uderzył w drzewo na drodze koło Milicza (Dolnośląskie). Zespół występował wczoraj w Miliczu podczas święta tego miasta.
28.05.2006 | aktual.: 28.05.2006 16:00
Uwięzionych w aucie ludzi wyciągnęli strażacy, którzy musieli rozciąć karoserię.
Najcięższe obrażenia odniosła podczas wypadku wokalistka zespołu Monika Kuszyńska, która z urazem kręgosłupa trafiła na oddział neurochirurgii szpitala wojskowego we Wrocławiu.
Pani Kuszyńska trafiła do nas na oddział, jest przytomna i w stanie stabilnym. Artystka nie wyraziła zgody, żeby szczegółowo informować o jej stanie zdrowia- powiedział lekarz dyżurny szpitala Tomasz Stanisławaki.
Pozostali poszkodowani trafili do szpitala w Miliczu. Lider grupy, Robert Janson ma złamane żebra i prawy bark oraz stłuczone płuco. U trzeciego członka zespołu stwierdzono złamany obojczyk. Czwarty z uczestniczących w wypadku muzyków został już wypisany ze szpitala w Miliczu.
Jak powiedział PAP Robert Nowicki z milickiej policji, nie ustalono jeszcze przyczyn wypadku. Być może przyczyniła się do niego zmienna pogoda.