Trwa ładowanie...
28-06-2011 13:51

Uwolnili artystę - teraz chcą od niego 2 mln dol.

Fiskalne władze w Pekinie chcą, by niedawno wypuszczony na wolność za kaucją chiński artysta i dysydent Ai Weiwei zapłacił około dwóch milionów dolarów zaległych podatków i grzywien - poinformował jego bliski przyjaciel.

Uwolnili artystę - teraz chcą od niego 2 mln dol.Źródło: AFP, fot: Peter Parks
d3myra5
d3myra5

Liu Xiaoyuan powiedział, że pekiński urząd podatkowy przysłał artyście wezwanie do zapłacenia równowartości około 770 tys. dolarów podatków i równowartości około 1,1 mln dolarów nałożonych grzywien.

Według Liu, który był obecny przy wręczeniu wezwania, Ai ma trzy dni na pisemne odwołanie się w tej sprawie. Sam artysta odmówił wypowiedzi, powołując się na warunki zwolnienia go za kaucją, które wymagają, by nie udzielał wywiadów.

Ai został zwolniony 22 czerwca po tym jak ponad dwa i pół miesiąca był przetrzymywany w nieznanym miejscu, a obecnie nie ma prawa opuszczać miasta zamieszkania bez pozwolenia. Według oficjalnej agencji Xinhua, Ai został zwolniony, bo przyznał się do winy oraz ze względu na cukrzycę, na którą cierpi.

Artysta, który od lat krytykuje władze Chin, został zatrzymany na początku kwietnia, gdy próbował opuścić kraj samolotem. Wywołało to ostre protesty w krajach zachodnich oraz w zagranicznych środowiskach artystycznych.

d3myra5

Według rodziny faktycznym powodem zatrzymania Aia była działalność na rzecz praw człowieka i krytyka władz. 54-letni artysta naraził się władzom, nazywając chińskich przywódców "gangsterami". Prowadził też kampanię społeczną, która miała zmusić rząd do opublikowania pełnej liczby ofiar trzęsienia ziemi w Syczuanie w 2008 roku.

Ai jest m.in. współtwórcą narodowego stadionu w Pekinie, zwanego Ptasim Gniazdem.

d3myra5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3myra5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj