Uwaga, oszust!
(PAP)
Ktoś rozsyła fałszywe wezwania do uregulowania „niedopłaty podatkowej”. Oszust używa nawet papieru z pieczątkami ministerstwa finansów. Resort ostrzega, by nie płacić, lecz wyjaśnić sprawę w swoim urzędzie skarbowym.
29.09.2004 | aktual.: 29.09.2004 22:51
O próbie wyłudzenia pieniędzy poinformowało ministerstwo 10 osób z województwa podlaskiego. Wszystkie dostały pocztą podobne wezwania. Są na nich pieczątki ministerstwa finansów i numer konta, na które należy bezzwłocznie przelać „zaległą część podatku”.
Oszust, podszywający się pod nieistniejący zresztą urząd – „Regionalnego Inspektora Skarbowego – ostrzega, że od wezwania nie można się odwołać. We wszystkich dotychczasowych pismach domagał się zwrotu 1000 złotych z tytułu niedopłaty i 347 złotych odsetek.
Ministerstwo powiadomiło prokuraturę, która ma zbadać, do kogo należy podawane w wezwaniu konto.
Stanisław Ptak – prawdziwy inspektor Kontroli Skarbowej – podkreśla, że o wszelkich nieprawidłowościach związanych z podatkami powinien nas informować urząd skarbowy. Dokładnie ten sam, w którym składamy PIT.