ŚwiatUtracona cześć Ameryki

Utracona cześć Ameryki

Wojna, która miała zdemokratyzować świat arabski, zniszczyła moralny autorytet największej demokracji świata. Bagdad został zdobyty, ale umysły i serca wyznawców Proroka na całym świecie nigdy bardziej nie wątpiły w to, że Amerykę warto naśladować - pisze Erich Follath w "Der Spiegel". Artykuł przedrukowuje tygodnik "Forum".

Rodzi się pytanie, jak jeden człowiek może drugiemu wyrządzić coś takiego. Te zdjęcia wywołują gniew, obrzydzenie i wstyd. Widzimy więźnia ściśniętego między noszami, jak w jakiejś perwersyjnej reklamie cheeseburgerów, inny siedzi bezradnie na stołku, z nasuniętym kapturem, podłączony do drutów.

Wykalkulowane upokorzenia: rozbieranie do naga, wymuszone poddaństwo. Amerykański żołnierz klęczy na grzbiecie rozebranego irackiego jeńca w kałuży krwi. Inny każe swojemu więźniowi w głębokich ukłonach odgrywać rolę służącego. Bliskowschodnia chata wuja Toma - pisze Erich Follath w "Der Spiegel". Artykuł przedrukowuje tygodnik "Forum".

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)