USA: wyborcze "qui pro quo"
Niecodzienne wybory odbyły się we wtorek w amerykańskim miasteczku Belleville w stanie Illinois - o urząd burmistrza ubiegali się tam Mark A. Kern i Mark A. Kern.
04.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Dotychczasowy burmistrz Mark Andrew Kern pokonał, stosunkiem głosów 2 do 1, swojego kontrkandydata Marka Alana Kerna i został wybrany na drugą kadencję.
Podczas kampanii przedwyborczej 41-letni pretendent do urzędu burmistrza, oprócz wielu proponowanych zmian, oburzał się także na decyzję o odebraniu mu licencji na sprzedaż alkoholu w prowadzonej przez niego tawernie, gdyż mieszkańcy skarżyli się na hałas. Decyzję tę wydał burmistrz, czyli jego wyborczy rywal.
37-letni burmistrz przez większą część kampanii musiał wyjaśniać wyborcom, że "on to on". Powiedział, że mimo to wielu jego wyborców pomyłkowo głosowało na jego przeciwnika.
Sędziowie nie zanotowali jednak skarg na nieprawidłowy przebieg wyborów, prawdopodobnie nie dojdzie więc do powtórnego liczenia głosów ani sądowego rozstrzygania o zwycięstwie. (aso)