USA: śmiertelne ofiary upałów

Fala upałów nawiedziła w ostatnich dniach środkowo-zachodnie stany USA, powodując śmierć kilkudziesięciu osób.

1 sierpnia 2001, 20:01

W Chicago i okolicach wysokim temperaturom przypisuje się zgon 15 osób. Klimatyzatory są przeciążone pracą i władze zalecają wycieczki nad wodę za miasto. Szukając ulgi, mieszkańcy Chicago otworzyli w niedzielę nielegalnie 250 hydrantów.

W Milwaukee w stanie Wisconsin od zeszłego tygodnia zmarło w wyniku gorąca pięcioro starszych ludzi. W środę rano zmarł w rezultacie powikłań po udarze słonecznym znany futbolista z drużyny Minnesota Vikings, 27-letni Korey Stringer. Ważący 140 kg sportowiec trenował we wtorek w 43-stopniowym upale.

W Austin w Teksasie temperatura utrzymuje się od trzech tygodni powyżej 38 stopni Celsjusza, najdłużej na tym poziomie od 1925 roku. Dokuczliwe działanie upału potęguje znaczna wilgotność powietrza. (reb)