Uratowani dzięki butelce
Wyrzucona za pokład wiadomość w butelce
uratowała życie ponad 80 nielegalnych imigrantów, których łódź
dryfowała przez trzy dni u wybrzeży Kostaryki - podały kostarykańskie władze.
31.05.2005 | aktual.: 31.05.2005 06:53
Wiadomość znaleźli rybacy w pobliżu niezamieszkanej Wyspy Kokosowej ok. 600 km na zachód od kostarykańskiego wybrzeża. Prawdopodobnie łódź z 86 imigrantami na pokładzie - głównie nastolatkami z Peru i Ekwadoru - została porzucona przez przemytników ludzi. Wcześniej zabrali oni z niej radio i inne urządzenia służące do łączności.
To niesamowite, ci młodzi ludzie napisali na kartce "Prosimy, pomóżcie nam" i wsadzili ją do butelki - opowiada Francisco Estrada, który brał udział w akcji ratunkowej. Mimo tak skąpych informacji, nadawców wiadomości udało się odnaleźć i uratować.
Imigranci chcieli prawdopodobnie dostać się do Gwatemali. Wielu z nich ucierpiało z powodu odwodnienia.