Unijne siły pojadą do Konga
Wysłanie sił pokojowych do Demokratycznej Republiki Konga (DRK) zatwierdzili podczas spotkania w Luksemburgu ministrowie spraw wewnętrznych krajów Unii Europejskiej.
Z prośbą o wysłanie wojsk zwróciła się do Unii Europejskiej ONZ. Będzie to pierwszy wojskowy udział UE w rozwiązywaniu kryzysu poza Europą i bez wsparcia ze strony NATO.
Według źródeł unijnych siły pokojowe UE, w liczbie 1400 żołnierzy, miałyby przebywać w DRK na razie nie dłużej niż do końca lata.
W DRK w 1998 r. rozpoczęła się wojna domowa. Uganda i Ruanda poparły wówczas zbrojnie rebeliantów walczących o obalenie rządu. W odpowiedzi Zimbabwe, Angola i Namibia wysłały swoje wojska, aby pomóc władzom, ale zostały one już wycofane. Obecnie konflikt koncentruje się w północno-wschodniej części kraju, gdzie trwają krwawe walki plemienne.