Unia Pracy wystartuje z SdPl
Szefowie SdPl Marek Borowski i Unii Pracy Andrzej Spychalski podpisali w Warszawie porozumienie przewidujące wspólny start obydwóch partii w wyborach parlamentarnych i wspólne poparcie dla kandydatury Borowskiego w wyborach prezydenckich.
Według rzecznika klubu SdPl Arkadiusza Kaszni, Socjaldemokracja przygotowuje się do podpisania we wtorek podobnego porozumienia z partią Zieloni 2004.
Borowski wyjaśnił na sobotniej konferencji, że zgodnie z ustaleniami między SdPl a Unią Pracy, kandydaci UP będą startowali w wyborach z list Socjaldemokracji.
Szef Unii Pracy Andrzej Spychalski zastrzegł, że Unia Pracy będzie startować z list SdPl jako "podmiot suwerenny". Jak tłumaczył, "Unia Pracy będzie miała prawo samodzielnego wystawienia swoich kandydatów w proporcjach wynikających z badań ośrodków badania opinii". Ewentualne kwestie sporne - dodał - mają być rozstrzygane "na zasadach partnerskich porozumień między oboma przewodniczącymi".
Spychalski komplementował Borowskiego. Uznał go za "najlepszego obecnie kandydata po lewej stronie, człowieka ideowego, o bardzo bogatym doświadczeniu międzynarodowym, pragmatycznego, a co najważniejsze - człowieka skutecznego".
To porozumienie oznacza, że tworzymy bardziej wiarygodną, silniejszą alternatywę dla radykalnej polskiej prawicy, która swoimi koncepcjami grozi ograniczeniem praw obywatelskich i chce wprowadzić instytucje obce demokracji - podkreślił Borowski. Oświadczył, że "porozumienie oznacza, że kończy się czas dzielenia, zaczyna się czas łączenia". Dokonujemy pierwszego poważnego kroku w dziele integrowania polskiej lewicy - wtórował mu Spychalski.
Borowski, pytany o niedzielną konwencję SLD, która ma dokonać wyboru władz partii, zapewnił: Nie chcemy ingerować w decyzje konwencji SLD. Nasze porozumienie i nasze intencje są czytelne, zmierzają do tego, żeby kontynuować i zakończyć w efekcie proces budowy silnej, wiarygodnej, uczciwej lewicy w Polsce i oczywiście SLD z tego procesu nie jest automatycznie wyłączany. Natomiast to, czy do tego będzie mogło dojść, czy nie - nie od nas zależy - zaznaczył.
Zgodnie z sobotnim porozumieniem, szefowie SdPl i UP "wyrażają wolę utworzenia po wyborach parlamentarnych wspólnej formacji lewicowej, otwartej na inne środowiska, autentycznej i wiarygodnej lewicy". Spychalski poinformował, że ta formacja ma mieć nową nazwę.
Na mocy porozumienia klub parlamentarny SdPl i koło UP mają skoordynować swoje prace, podobnie jak samorządowcy obu formacji.