Trwa ładowanie...
d13014h
20-12-2005 10:45

"Ukryty rasizm" w Australii

Większość Australijczyków nie podziela
opinii premiera Johna Howarda, przedstawionej po rozruchach w
Sydney w zeszłym tygodniu, że w kraju nie ma rasizmu - wynika z
najnowszego badania opinii publicznej.

d13014h
d13014h

W ankiecie, przeprowadzonej przez wyspecjalizowaną firmę ACNielsen i opublikowanej na łamach "Sydney Morning Herald", aż 75% respondentów zgodziło się ze stwierdzeniem, że w Australii istnieje "ukryty rasizm". Sondaż został przeprowadzony wśród 1423 osób. Margines błędu określono na 2,6%.

Ten sam sondaż wskazuje jednak, że aż 80 procent obywateli popiera ideę wielokulturowego społeczeństwa w Australii.

Premier John Howard, komentując wyniki ankiety w stacji telewizyjnej Nine Network, podkreślił iż taka właśnie opinia potwierdza jego pogląd, że nie można mówić o rasizmie w kraju.

W ubiegłym tygodniu w Sydney doszło do poważnych rozruchów - pretekstem do wybuchu starć ulicznych było domniemane pobicie przez młodzież pochodzenia arabskiego dwóch białych ratowników na plaży Cronulla na południu Sydney. W ubiegłą niedzielę ok. 5 tys. białych wyrostków, w większości będących pod wpływem alkoholu, zaatakowało ludzi o arabskim wyglądzie.

d13014h

W nocy z poniedziałku na wtorek gangi młodych ludzi pochodzenia arabskiego w ramach odwetu demolowały samochody i obrzucały policję kamieniami; doszło też do ataków przy użyciu kijów bejsbolowych. Na plaży Maroubra pod Sydney policjanci przejęli 30 koktajli Mołotowa. Później masowa obecność policji na plażach pod Sydney udaremniła plany gangów z obu stron ponownych akcji odwetowych.

W zeszły wtorek australijski premier John Howard ponownie zaapelował o spokój; podtrzymał też swoją opinię, że rozruchy nie mają podtekstu rasowego, a stanowią jedynie naruszenie porządku publicznego.

d13014h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13014h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj