Ujawnić zeznania komendanta

Na co czekacie? Polscy policjanci mają prawo wiedzieć, czy dowodzi nimi zdrajca. Obywatele też - pisze na okładce „Super Express”, żądając odtajnienia zeznań omendanta głónego policji Antoniego Kowalczyka.

13.10.2003 | aktual.: 13.10.2003 06:15

Po sobotnich publikacjach "Super Expressu" oraz "Rzeczpospolitej" o zeznaniach komendanta Kowalczyka rozpętała się burza. Wyszło na jaw, że szef policji przyznał, iż szczegółowo informował Sobotkę o zbliżających się aresztowaniach w Starachowicach. Tymczasem "SE" dotarł do kolejnych informacji ukazujących Antoniego Kowalczyka w bardzo złym świetle.

Komendant główny policji Antoni Kowalczyk zafundował sobie w tym roku - po okazyjnej cenie - rocznego Volkswagena Passata - dowiedział się dziennik. Niby nic niezwykłego, lecz Volkswagen to drugi z największych dostawców samochodów dla policji. Gdy gazeta zadała komendantowi oficjalnie pytania - odmówił odpowiedzi.

Dziennikarze „SE” ustalili, że nie kupił on auta w żadnym z salonów. Specjalnie wyszukał mu "okazję" pracownik jednej ze spółek Volkswagena. (uk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)