UE chce pomóc nowym władzom Libii

Unia Europejska jest gotowa pomóc nowym władzom Libii w czterech obszarach, przede wszystkim w odbudowie systemu gospodarczego - powiedziała w Brukseli szefowa dyplomacji UE Catherine Aston.

23.08.2011 | aktual.: 23.08.2011 19:34

Ashton uczestniczyła w spotkaniu platformy kryzysowej poświęconej Libii oraz spotkała się z ambasadorami UE ds. polityki i bezpieczeństwa.

Jak poinformowała, rozmawiała z przewodniczącym powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Mustafą Dżalilem. - Mieliśmy długą rozmowę o tym, w jaki sposób UE i kraje członkowskie mogą wesprzeć przyszłość Libijczyków - wyjaśniła Ashton na konferencji prasowej. Jej zdaniem, w tej chwili brane są pod uwagę cztery obszary pomocy.

UE może zapewnić m.in. pomoc medyczną dla dotkniętej ciężkimi walkami stolicy kraju, Trypolisu, wesprzeć nowe władze libijskie w przywracaniu bezpieczeństwa, zadbać o odbudowę gospodarczą kraju i wesprzeć demokratyzację.

Ashton oświadczyła, że kwestie bezpieczeństwa były jednym z głównych tematów jej wcześniejszych rozmów z władzami powstańczymi Libii. - (Rozmawialiśmy o tym), jak sprawić, by tak duża ilość broni znalazła się znów pod kontrolą, w kraju, w którym cywile nie mają zwyczaju posiadania broni, jak zapewnić kontrolę na granicach i zająć się sprawami, którymi zazwyczaj zajmują się żandarmeria i policja - powiedziała Ashton w odniesieniu do głównych problemów dotyczących bezpieczeństwa.

Szefowa unijnej dyplomacji położyła specjalny nacisk na odbudowę gospodarczą kraju. - Jedną z przyczyn zwołania spotkania komitetu bezpieczeństwa (ambasadorów UE) było rozpoczęcie dyskusji nad tym, jak zapewnić uwolnienie aktywów objętych obecnie sankcjami, gdy Rada Bezpieczeństwa (ONZ)
uzna za stosowne (ich uwolnienie) - oświadczyła. - Chcemy działać tak szybko, jak to możliwe, żeby upewnić się, że jesteśmy w stanie zapewnić odpowiednie środki rządowi - oświadczyła Ashton.

Szacuje się, ze zamrożone przez ONZ aktywa członków reżimu Muammara Kadafiego wynoszą około 60 mld dolarów. - Dużym wyzwaniem będzie zapewnienie odpowiedniej infrastruktury, zapewnienie, że (władze Libii) mają pracowników (...), że rząd tymczasowy jest w stanie kontrolować dostęp do tych środków w przejrzysty sposób (...) i że urzędy i biura działają w odpowiedni sposób - dodała.

Ashton poinformowała, że rozmawiała z przedstawicielami ONZ, a wieczorem lub w środę rano będzie rozmawiać z sekretarzem generalnym NATO Andersem Fogh Rasmussenem. Ambasadorowie NATO rozmawiają o sytuacji w Libii na specjalnym spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej.

Ashton zapowiedziała również swój udział w zwołanym z jej inicjatywy spotkaniu tzw. grupy kairskiej, czyli przedstawicieli ONZ, Unii Afrykańskiej, Ligii Arabskiej i innych organizacji międzynarodowych. Spotkanie odbędzie się w Nowym Jorku w piątek.

Z Brukseli Agata Byczewska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)