"Tylko wojna może nas połączyć"
Polskie Forum Obywatelskie, we współpracy z "Rzeczpospolitą" i Wirtualną Polską, postanowiło zbadać jak Polacy postrzegają samych siebie. PFO to międzyśrodowiskowa i międzypokoleniowa płaszczyzna, której celem jest między innymi sformułowanie obywatelskiej, nośnej wizji i programu modernizacji Polski oraz stworzenie nowego języka debaty o rozwoju Polski. Opinie Internautów są podzielone, choć w znakomitej większości przeważają negatywne komentarze.
14.10.2008 | aktual.: 30.10.2008 12:25
Niektórzy przyczyn nienawiści między Polakami upatrują we wpływie, jaki wywiera na społeczeństwo Kościół katolicki. Jak pisze Społeczeństwo olbrzymi wpływ na rozwój nienawiści wśród Polaków mają Kościół katolicki, ojciec Rydzyk, partia PiS oraz bracia Kaczyńscy. Wtóruje mu Internauta o nicku Obserwatorzy przyznając, że ludzie są nauczeni przez Kościół, że ważny jest tylko Bóg, a nie inni ludzie. Dlatego brakuje rzeczywistej więzi międzyludzkiej, a ludzi jednoczy wpajany przez kler strach przed śmiercią. Według PiSm@cka łączyła nas miłość do papieża Jana Pawła II, która potrafiła dokonać cudów: nawet kibole krakowscy podali sobie ręce na chwilę.... AQQ zwraca uwagę na fakt, że o miłości do papieża możemy mówić już jedynie w czasie przeszłym, podkreślając że było to uczucie sztuczne, powierzchowne i wykreowane przez media. Według Prawdziwego Wolfa tak skrajnie antyklerykalne opinie mogą wygłaszać jedynie popaprańcy, dla których Bogiem w życiu jest jedynie mamona.
Część Internautów źródło tego, co nas zarówno dzieli, jak i łączy, upatruje w działaniach polityków. Leon uważa, że przez ostatnie 20 lat robiono wszystko, żeby Polaków więcej dzieliło niż łączyło. A to dlatego, że politycy boją się takiego zjednoczenia Polaków jak za czasów pierwszej Solidarności, kiedy to 10 milionów ludzi przemówiło jednym głosem. Jak dodaje Wredota politycy boją się, bo w jedności jest siła.
Najwięcej osób szukając cech wspólnych sięga po negatywnie nacechowane argumenty. Niektórzy upatrują wspólnych związków w nienawiści do innych narodów: według Jehuda do Żydów, zaś sl uważa, że do Niemców. Najwięcej jest jednak opinii, takich jak Jelonka, według którego łączy nas nienawiść do samych siebie. Największym wrogiem Polaka jest drugi Polak pisze ktoś, zaś A.malwinski dodaje, że Polacy nie potrafią żyć w zgodzie i przyjaźni. Ich cechą jest donosicielstwo i pazerność. Gorzkie świadectwo wystawiła również Polakom Zyta udzielając na pytanie „Czy Polaków coś łączy” krótkiej odpowiedzi: nie!. Jak tłumaczy to taka nasza przypadłość narodowa, że człowiek człowiekowi wrogiem. No i nie będzie lepiej. Ale na tym nie koniec – pijaństwo i snobizm mówi Ha, głupota, nietolerancja, mentalne zacofanie, egoizm, zabobonność, zawiść, kłótliwość, fałszywość, obojętność, ignorancja dodaje Jarzig. I kończy gorzko, że chyba tylko wojny czas, może znów nas połączyć...
Opinie Internautów zebrała Sylwia Mróz
