Twórcy stanu wojennego
Zobacz, kto podejmował najważniejsze decyzje
To oni wprowadzili stan wojenny - zdjęcia
13 grudnia mija 30 lat od wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Oficjalnie jego administratorem była 21-osobowa Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego z gen. Wojciechem Jaruzelskim na czele. W praktyce była ona jednak ciałem fasadowym. Najważniejsze decyzje w okresie stanu wojennego podejmowała nieformalna grupa wojskowych oraz członków partii. Oto galeria najważniejszych postaci tego okresu.
(pp)
Marszałek Wiktor Kulikow
Przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego, które trwały ponad rok, kontrolował naczelny dowódca wojsk Układu Warszawskiego marszałek Wiktor Kulikow. W nocy z 8 na 9 grudnia 1981 r.podczas jego wizyty w Polsce gen. Jaruzelski poinformował go o planowanych działaniach, nie podając jednak konkretnej daty ich rozpoczęcia. Z notatki z tego spotkania, sporządzonej przez gen. Wiktora Anoszkina, adiutanta marszałka Kulikowa, wynika, że gen. Jaruzelski wprost zażądał wsparcia militarnego po wprowadzeniu stanu wojennego. Odpowiedź Kulikowa nie zawierała jednak jednoznacznej obietnicy pomocy wojskowej w tłumieniu protestów społecznych w Polsce, ale też jej nie wykluczała. Ostatecznie marszałek Kulikow i przywódcy sowieccy o dacie wprowadzenia stanu wojennego w Polsce zostali poinformowani 11 grudnia.
Generał Wojciech Jaruzelski
W kwietniu 2007 r. pion śledczy IPN z Katowic oskarżył dziewięć osób - członków utworzonej w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. tzw. Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) oraz Rady Państwa PRL, które formalnie wprowadziły stan wojenny. Ich proces przed warszawskim sądem okręgowym rozpoczął się we wrześniu 2008 r. Prokurator w uzasadnieniu aktu oskarżenia tłumaczył, że „oskarżeni w sprawie stanu wojennego wiedzieli, że przygotowywane akty prawne z nim związane będą niezgodne z konstytucją PRL”. Obecnie - po wyłączeniu trzech oskarżonych i śmierci dwojga innych - na ławie oskarżonych zasiada tylko czworo podsądnych: gen. Wojciech Jaruzelski, Stanisław Kania, gen. Czesław Kiszczak i Eugenia Kempara.
88-letniemu obecnie generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu, który stał na czele WRON, postawiono zarzut kierowania "związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw" (za co grozi kara do 10 lat więzienia) oraz podżegania członków Rady Państwa do przekroczenia ich uprawnień. W sierpniu 2011 r. z powodu złego stanu zdrowia generała, sąd zawiesił jego proces.
Generał Czesław Kiszczak
85-letni dziś były szef MSW gen. Czesław Kiszczak odpowiada przed sądem za udział w "związku przestępczym o charakterze zbrojnym", który na najwyższych szczeblach władzy PRL przygotowywał stan wojenny. Według prokuratora, który żąda dla gen. Kiszczaka kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat, szef MSW uczestniczył nie tylko w przygotowywaniu stanu wojennego, ale także w "administrowaniu" nim oraz w "wykonywaniu kar wydanych w trybie doraźnym".
Stanisław Kania
Były szef PZPR 84-letni dziś Stanisław Kania jest oskarżony, że w marcu 1981 r. podpisał wraz z Jaruzelskim dokument zatytułowany "Myśl przewodnia stanu wojennego" oraz wytyczne o działaniach administracji państwowej w warunkach stanu wojennego. Kania mówił podczas procesu, że nie czuje się winny. Jego zdaniem prokurator IPN nie przedstawił dowodów na istnienie "związku zbrojnego". Przekonywał również, że w czasie, gdy był I sekretarzem KC PZPR - czyli do 18 października 1981 r. - "nie było ani jednego dnia, który by uzasadniał wprowadzenie stanu wojennego". - Są dziesiątki czy setki dokumentów wskazujących na moją odporność na presję sąsiadów - podkreślał. Oskarżyciel żąda dla niego podobnie jak dla gen. Kiszczaka kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat.
Eugenia Kempara
Była członkini Rady Państwa PRL 82-letnia dziś Eugenia Kempara oskarżona jest o przekroczenie uprawnień przez głosowanie za dekretami o stanie wojennym - wbrew konstytucji PRL, bo podczas sesji Sejmu Rada nie mogła wydawać dekretów. Grozi za to kara do trzech lat więzienia. Z powodu przedawnienia karalności jej czynu prokurator wniósł o umorzenie postępowania z jednoczesnym uznaniem jej winy.
Emil Kołodziej
Były członek Rady Państwa PRL Emil Kołodziej w październiku tego roku uznany został winnym przestępstwa w związku z wprowadzeniem w 1981 r. w Polsce stanu wojennego. Sędzia umorzył jednak sprawę z powodu przedawnienia. Był to pierwszy - na razie nieprawomocny - wyrok sądu w sprawie wprowadzenia stanu wojennego. 94-letni Kołodziej był oskarżony o przekroczenie uprawnień przez głosowanie za uchwaleniem dekretów o stanie wojennym. Nie przyznawał się do winy, twierdząc, że działał w stanie "wyższej konieczności".
Generał Florian Siwicki
Były minister obrony gen. Florian Siwicki był najbliższym współpracownik gen. Jaruzelskiego i członkiem WRON. Sądzony w procesie autorów stanu wojennego. W 2009 r. jego sprawa ze względu na zły stan zdrowia została skierowana do odrębnego postępowania.
Generał Tadeusz Tuczapski
Generał Tadeusz Tuczapski, członek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, nadzorował prace związane z przygotowaniem aktów prawnych wprowadzających 13 grudnia 1981 roku stan wojenny. Był jednym z głównych oskarżonych w sprawie wprowadzenia stanu wojennego. Zmarł w kwietniu 2009 roku. Miał 87 lat.
(pp)