TVP zdominowała Sopot

Działań promocyjnych zakończonego w niedzielę Festiwalu Jedynki nie trudno było nie zauważyć w Sopocie.

Aby nadać odpowiednią oprawę i rozgłos sopockiej imprezie, TVP przygotowała szereg akcji promocyjnych. Trudno było nie zauważyć, że "niebieska" Jedynka zawładnęła miastem. Już od rana na plaży, po południu w mieście, a wieczorem w Operze Leśnej trwały imprezy pod hasłem Festiwal Jedynki w Sopocie.

Wszystkie drzewa wzdłuż deptaku Monte Cassino, a także wzdłuż ulic prowadzących do Opery Leśnej oznaczone były dużymi, białymi kokardami z logo Festiwalu. Dodatkowy efekt uzyskiwano wieczorem, gdy drzewa podświetlane były przez reflektory.

Na kilka dni przed weekendem nad wybrzeżem zaczęły krążyć dwie parolotnie z logo imprezy, a po ulicach można było się przejechać tzw. promobikes (pojazd przypominający rikszę), oczywiście także z banerami promującymi Festiwal. Także wieczorem przed koncertami, na drodze prowadzącej do Opery Leśnej, wzdłuż której znajdowały się banery TVP, rozdawano wachlarze i czapeczki.

Na ustawionym na Monciaku telebimie przez kilka dni letnicy mogli obejrzeć teledyski gwiazd, które w piątkowy i sobotni wieczór występowały w Sopocie. W wielu restauracjach zawisły lampiony z logo Festiwalu, a po deptaku krążyli ubrani w niebieskie stroje z pomalowanymi na niebiesko twarzami mimowie. Hostessy rozdawały kupony na niebieskie, darmowe lody oraz watę cukrową, balony, a także ulotki zachęcające do wzięcia udziału w zabawach i animacjach na plaży przed hotelem Grand.

Tam właśnie od czwartkowego popołudnia gromadziły się tłumy plażowiczów chcących wziąć udział w licznych animacjach i konkursach z nagrodami. Zwycięzcy mieli szansę wygrać m.in.: latawce, wachlarze, kurtki, czapeczki, torby reklamowe, koszulki, piłki plażowe. Najmłodszym malowano twarze, odbywały się rozgrywki min. piłki plażowej i siatkówki.

TVP nie ujawnia, ile wydała na promocję Festiwalu Jedynki w Sopocie.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)