Polska„Tusk się zmienia na lepsze”

„Tusk się zmienia na lepsze”

Zdaniem gościa "Salonu Politycznego Trójki", byłego marszałka Sejmu, prof. Wiesława Chrzanowskiego, premier Donald Tusk jest dzisiaj bardziej stanowczy i zdecydowany, chociaż nadal stara się wzbudzać sympatię i zaufanie Polaków.

„Tusk się zmienia na lepsze”
Źródło zdjęć: © WP.PL | mg

31.12.2007 | aktual.: 31.12.2007 14:11

Michał Karnowski: Premier Tusk - jego styl, sposób? Niektórzy mówią PR, a inni mówią dobry styl, blisko ludzi. Podoba się Panu?

Wiesław Chrzanowski: Ja pana premiera znam jeszcze z lat 80., więc dość długo. Naturalnie nie w jakichś bliskich kontaktach - kiedyś w Sejmie siedzieliśmy obok siebie. Ale mnie się wydaje, że on się zmienia. Jak go pamiętam z dawnego okresu, staje się bardziej zdecydowany, stanowczy, a przy tym stara się być niezależnie od tego osobą budzącą sympatię, zaufanie. Myślę, że tu ma doradców, którzy profil w sposób korzystny starają się stosować.

I błyszczy na tle rządu, bo rząd był trochę tak konstruowany, żeby nie było za wiele gwiazd.

- Poza tym chodzi o budowanie wizji przeciwstawnej poprzednikowi. To nawet nie znaczy, bo niektórym też wizja zdecydowana Jarosława Kaczyńskiego podobała. Ale tu samo wyraźne kontrastowanie, że to jest ktoś inny, to przynajmniej w pierwszym etapie jest pewnym kapitałem.

A Jarosław Kaczyński jeszcze się odbije? Niektórzy komentatorzy twierdzą, że to zgorzknienie może być zabójcze, po klęsce wyborczej.

- Mnie się wydaje, że się odbija, dlaczego, że patrzę wstecz. I przecież były okresy dużo gorszego kryzysu. Teraz stoi na czele potężnej partii, a tymczasem wchodząc do Sejmu AWS-owskiego został posłem niezależnym, bez żadnego zaplecza. Przecież PC się rozsypało, co więcej ta resztka wypowiedziała mu posłuszeństwo. Teraz wrócili.

Teraz też niektórzy odeszli.

- Ci synowie marnotrawni zostali przyjęci.

Sądzi Pan, że Lepper i Giertych mogą się jeszcze odnaleźć, zabłysnąć?

- Myślę, że nie rezygnują. Teraz Giertych znów występuje. Niby się wycofał zupełnie z nowymi propozycjami. Lepper też zapowiada. I jeżeli chodzi o kwestie Samoobrony, to tu dużo zależy, jakie będą kroki ze strony prokuratury, wymiaru sprawiedliwości. Bo to co prawda nie jest takie jasne, bo te osoby, które obciążają, to też nie są świetlane postacie, natomiast mnie się wydaje, że to nie są ludzie, którzy zrezygnują już z udziału.

Kolejny, ostatni istotny czynnik sceny politycznej poza PSL - ale tu chyba będzie raczej spokojnie - SLD, LiD. Chyba ta formacja zanika? Nie widać głębokiego pomysłu na przyszłość.

- Na tym odcinku wydaje mi się, że coś będzie trwało. Tylko 'coś' mówię, to może w tej postaci. Myślę w tej chwili o tym, co wychodzi z SLD, ponieważ ci demokraci, to jest rzeczywiście już raczej pewne środowisko, które będzie istniało, ale które już w sensie politycznym samodzielnej roli chyba nie odegra. (mg)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)