PolskaTrudne rozmowy w "Budryku"

Trudne rozmowy w "Budryku"

W południe w Ornontowicach ma się rozpocząć kolejna tura rozmów pomiędzy górnikami strajkującymi w Kopalni Budryk a zarządem Kopalni i Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

28.12.2007 | aktual.: 04.01.2008 10:04

Zdaniem przewodniczącego Związku Zawodowego Kadra, Grzegorza Bednarskiego ich rezultat zależy od postawy przedstawicieli zarządów. Jeżeli w dalszym ciągu będą posługiwali się manipulacją, to nie dojdziemy do konsensusu i przerwania strajku nie będzie - powiedział Bednarski.

Z kolei prezes Zarządu Kopalni, Piotr Bojarski mówi, że to górnicy powinni ustąpić, bo ich żądania są nie do spełnienia. Piotr Bojarski podkreśla, że na skutek strajku sytuacja kopalni się pogorszyła. Jeżeli ktoś myśli, że im dłużej trwa strajk, tym bliżej jesteśmy spełnienia postulatów to się myli - jest dokładnie odwrotnie - mówi prezes Zarządu Kopalni.

Górnicy domagają się przede wszystkim renegocjacji porozumienia, na mocy którego już na początku przyszłego roku trafią do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Chodzi głównie o ponad 700-złotowe podwyżki płac, zaliczenie stażu pracy pracowników Kopalni Budryk jako równoważnego do stażu pracy pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej i wyjaśnienie sprawy akcji pracowniczych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)