Jak oświadczył portugalski premier Jose Manuel Durao Barroso, podjęta na posiedzeniu rządu decyzja o ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej pozwoli uruchomić ponad 100 mln euro na pomoc dla poszkodowanych. Premier dodał, że Portugalia zwróci się o dodatkową pomoc do Unii Europejskiej.
Pożar spustoszył między innymi 50-kilometrowy pas lasów po obu stronach autostrady na północ od miasta Abrantes, około 150 km na północny wschód od Lizbony.
Rzecznik portugalskiego państwowego centrum operacji ratowniczych powiedział Reuterowi, że ponad 2300 strażaków walczy z pożarami w 72 miejscach. Lasy pokrywają około jednej trzeciej powierzchni Portugalii. Rzecznik poinformował, że w ubiegłym tygodniu pożary spowodowały śmierć dziewięciu osób - osiem z nich zginęło w płomieniach, a jeden strażak padł ofiarą wypadku wozu strażackiego.
Temperatura rekordowa
W sąsiadującej z Portugalią hiszpańskiej Estramadurze pożary lasów zmusiły setki ludzi do opuszczenia ich domostw. W położonej bardziej na południe Andaluzji od czwartku wskutek upałów zmarło siedem osób, przeważnie w starszym wieku.
Francuska służba meteorologiczna oczekuje, że temperatury mogą sięgnąć rekordowych 44 stopni, co po raz ostatni odnotowano 80 lat temu. Także w Wielkiej Brytanii możliwe jest przełamanie dotychczasowego absolutnego rekordu ciepła 37,1 stopnia.
Na górnej stacji kolejki linowej na Aiguille du Midi w masywie Mont Blanc trzeba było zamknąć na dwa dni lodowy tunel między peronem i tarasem widokowym. Przyspieszone topnienie lodu groziło zawaleniem całej konstrukcji, obecnie wzmacnianej przez robotników.
Noc nie przynosi ulgi
Również w Niemczech utrzymuje się fala tropikalnych upałów. Jak poinformował w poniedziałek instytut meteorologii w Offenbach, słupek rtęci sięgnie w najbliższych dniach 40 stopni Celsjusza. Nawet w nocy temperatura nie spadnie poniżej 20 stopni.
W Kanadzie pożary lasów spowodowały ewakuację około 11 tysięcy osób w zachodnich prowincjach Alberta i Kolumbia Brytyjska. W tej ostatniej, niedaleko miasta Kamloops, 240 kilometrów na północny wschód od Vancouveru, żywioł zniszczył ponad 40 tysięcy hektarów lasów.
Także w Rosji lasy płoną w ponad 500 miejscach, najtrudniejsza sytuacja jest w Karelii oraz w okolicach Murmańska i Archangielska. Natomiast na Syberii i rosyjskim Dalekim Wschodzie nadejście deszczów przyniosło znaczną poprawę.
Rekordowe upały panują w Chinach. W mieście Changsha, stolicy prowincji Hunan, zmierzono 41 stopni Celsjusza, po raz pierwszy od 1949 roku. W wielu miastach dochodzi do wyłączeń prądu; przeciążone sieci energetyczne nie radzą sobie z gwałtownym wzrostem zużycia energii elektrycznej z powodu stosowania klimatyzatorów.(iza)
