Podpalone samochody w Gdańsku

Spłonęło siedem aut

Obraz

/ 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

(WP.PL/tg,msz)

/ 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

/ 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

/ 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

/ 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

/ 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

/ 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

/ 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

/ 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

10 / 10Samochody spłonęły w Gdańsku. Grasuje kolejny podpalacz

Obraz
© WP.PL

Pięć samochodów spalonych doszczętnie, dwa zostały nadpalone - to bilans ostatniej nocy w Gdańsku Morenie. Nieznani sprawcy oblali pojazdy łatwopalną cieczą i podpalili.

W ciągu kilku miesięcy w Gdańsku po raz kolejny doszło do seryjnego podpalenia aut.

Dziś około godz. 3.00 w nocy do oficera dyżurnego komendy straży pożarnej w Gdańsku zadzwonił mężczyzna i poinformował o pożarze czterech aut. Gdy jednostki przyjechały na miejsce, w ogniu stało już łącznie siedem pojazdów. Do walki z ogniem skierowano cztery zastępy straży pożarnej, które potrzebowały ponad godziny, aby ujarzmić ogień. Szacowane straty wynoszą ponad 120 tys. złotych

- Podpalono łącznie siedem aut. Cztery z nich należały do jednego właściciela, jednej rodziny. Policja obecnie bierze pod uwagę wszystkie ewentualne scenariusze. Badane jest, komu rodzina mogła się narazić i jakich miała wrogów. Obecnie na miejscu pracuje technik z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wskazał na podpalenie - powiedziała WP.PL Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Na podpalenie wskazuje również rozmieszczenie aut. Cztery pojazdy, które zajęły się jako pierwsze, nie sąsiadowały ze sobą, lecz były oddalone. Nie było więc możliwości, aby ogień swobodnie przeskoczył między samochodami.

(WP.PL/tg,msz)

Wybrane dla Ciebie
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Trumpa spacerował po Placu Czerwonym
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Trumpa spacerował po Placu Czerwonym
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Projekt Nawrockiego oburzył rolników. "Przeciwko rozwojowi na krzywdzie ludzkiej"
Projekt Nawrockiego oburzył rolników. "Przeciwko rozwojowi na krzywdzie ludzkiej"
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona