"Chylę głowę przed specjalistami od przeskakiwania płotu"

Premier Donald Tusk powiedział podczas gdańskiej rocznicowej konferencji w 20. rocznicę wyborów 4 czerwca, że chyli czoła przed bohaterami, którzy doprowadzili do przemian 1989 r.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

- To ludzie o rzadkich, wybitnych specjalnościach. To najwybitniejszy specjalista od przeskakiwania przez wysoki płot we właściwym miejscu, we właściwym czasie, to burzyciele murów, to ci, którzy jak nikt inny potrafią zrywać żelazne kurtyny - powiedział Tusk. Dodał, że tacy ludzie są "bezcennymi na każdy czas". Jak powiedział, "mury same rosną, a kurtyny same zapadają, jeśli brakuje specjalistów od trudnych spraw".

Tusk zaznaczył, że życie tych ludzi powinno być przykładem dla przyszłych pokoleń, a pamięć o nich nie powinna nigdy wygasnąć. - Musimy stać na straży pamięci o tych wydarzeniach, bo kto straci pamięć o tych zdarzeniach, szybko też straci największą, najcenniejszą wartość jaką jest wolność - stwierdził.

Premier mówił też o obawie, że świat "nie do końca rozumie polskie przywiązanie do Solidarności, sierpnia 1980 roku, daty 4 czerwca" i zapomina, że przemiany zaczęły się w Polsce. Podkreślił, że goście rocznicowych uroczystości, z którymi rozmawiał wiedzą, że proces transformacji zaczął się w Polsce i "patrzą z niekłamanym podziwem na Polaków i Polskę, że tak świetnie radzimy sobie w warunkach wolności, nawet wtedy, gdy ta wolność, jak w tych trudnych czasach skażona jest kryzysem".

- Udało nam się tylko zburzyć coś, a burzyć to nie taka trudna sprawa; my musimy zbudować, musimy zbudować nową Polskę - stwierdził z kolei b. prezydent Lech Wałęsa. Wałęsa podkreślił jednocześnie, że budować trzeba, "ale nie na tych wzorach, nie na tej ekonomii, nie na tej demokracji, gdzie 20% do głosowania chce iść, a 80% z boku stoi".

- Gdybym nam udało się w roku '80, '81 wyrwać z tego układu - inni byli daleko, oni by się nie obrazili? - pytał retorycznie Wałęsa. - Ja to właśnie kombinowałem. Dorwać się do Europy, tam przygotować razem z Europą, z Japonią, ze Stanami Zjednoczonymi rozwiązania przez dwa lata i za następne dwa lata chciałem dopiero włączyć Węgry i Czechy. Za następne dwa lata, gdyby posprawdzać to wszystko, dopiero chciałem zjednoczyć Niemcy i włączyć państwa nadbałtyckie. To był mój pomysł - mówił b. prezydent.

- Ale jak wiecie nie udało się to. Stan wojenny trafił nas. Przytrzymano nas prawie dziesięć lat, a potem wszystkie narody ruszyły do wolności - dodał.

Wałęsa nawiązał też do krytyki z jaką w ostatnim czasie spotkało się jego kilkakrotne uczestnictwo w zagranicznych konwencjach partii Libertas. - Póki trumny ze mną nie zamkną, ja będę poszukiwał, będę robił nawet to, co wam się nie podoba - mówił b. prezydent. - Dopóki na świecie było tyle podziałów - faszyzm, komunizm - nie wolno było nie zwracać uwagi na to, z kim się tańczy. Ale jak wy chcecie budować jedność europejską, to jest dokładnie odwrotnie. Szczególnie musicie rozmawiać z przeciwnikami, żeby zobaczyć czy oni nie mają przypadkiem racji - podkreślił Wałęsa.

W zorganizowanej przez Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku konferencji "Solidarność i upadek komunizmu" uczestniczyli m.in. b. prezydent Lech Wałęsa, b. minister spraw zagranicznych RFN Hans-Dietrich Genscher; b. prezydent Czech Vaclav Havel; b. prezydent Bułgarii Żelju Żelew, b. szef brytyjskiego MSZ Lord Douglas Hurd of Westwell oraz b. premier Jan Krzysztof Bielecki.

Wybrane dla Ciebie

Tragedia pod Warszawą. Niemowlę zmarło w swoim łóżeczku
Tragedia pod Warszawą. Niemowlę zmarło w swoim łóżeczku
Wojsko wyjaśnia sobotnie działania. "Nie potwierdziły wskazań"
Wojsko wyjaśnia sobotnie działania. "Nie potwierdziły wskazań"
Ksiądz podpalił znajomego. Prokuratura sprawdzi jego poczytalność
Ksiądz podpalił znajomego. Prokuratura sprawdzi jego poczytalność
Ciało Polki znaleźli następnego dnia. Tragedia w Wysokich Tatrach
Ciało Polki znaleźli następnego dnia. Tragedia w Wysokich Tatrach
Koszmarny wypadek w Meksyku. Co najmniej 15 osób nie żyje
Koszmarny wypadek w Meksyku. Co najmniej 15 osób nie żyje
Sudan odrzuca plan pokoju. Nie będzie zawieszenia broni
Sudan odrzuca plan pokoju. Nie będzie zawieszenia broni
Kula ognia. Nocny atak na jedną największych rafinerii w Rosji
Kula ognia. Nocny atak na jedną największych rafinerii w Rosji
Miał być wielkim hitem. Park rozrywki wciąż ma duże kłopoty
Miał być wielkim hitem. Park rozrywki wciąż ma duże kłopoty
Chiny zapraszają Trumpa do Pekinu na szczyt z Xi Jinpingiem
Chiny zapraszają Trumpa do Pekinu na szczyt z Xi Jinpingiem
"Negatywne konsekwencje". Siostra Kima grozi USA i Korei Południowej
"Negatywne konsekwencje". Siostra Kima grozi USA i Korei Południowej
"Nadzwyczajne zdarzenie" w obwodzie kijowskim. W pobliżu pociąg do Przemyśla
"Nadzwyczajne zdarzenie" w obwodzie kijowskim. W pobliżu pociąg do Przemyśla
Zełenski reaguje na list Trumpa.  "Przestańcie szukać wymówek"
Zełenski reaguje na list Trumpa. "Przestańcie szukać wymówek"