Tragedia pod Mostowem. Auto zmiotło do rowu

Mostowo (woj. zachodniopomorskie) - to tu w piątek 5 marca doszło do tragicznego wypadku z udziałem dwóch pojazdów.

Pierwsze zgłoszenie do stanowiska kierowania w Koszalinie wpłynęło około godziny 7. Na miejsce wysłano straż pożarną, policję oraz pogotowie medyczne.

W Mostowie, na odcinku DK11 między Koszalinem a Bobolicami, ustalono, że doszło do potężnego zderzenia samochodu osobowego z pojazdem ciężarowym.

W wyniku zderzenia tych dwóch pojazdów samochód osobowy został zmieciony z drogi. Pojazd koziołkował i ostatecznie wylądował na dachu w przydrożnym rowie.

Jak informuje straż pożarna, służbom udało się dotrzeć do kierowcy, jednak mimo akcji reanimacyjnej mężczyzna zmarł.

Informację o śmierci kierowcy w Mostowie potwierdziła także policja. - Kierujący samochodem osobowym citroenem z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym z naprzeciwka tirem. Niestety, kierujący samochodem osobowym poniósł śmierć na miejscu - przekazała w rozmowie z serwisem gk24.pl kom. Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.

Na DK11 w miejscu wypadku pracują trzy zastępy straży pożarnej. Droga jest całkowicie zablokowana. By uniknąć korków, policjanci wyznaczyli objazdy: dla jadących na Bobolice przez Mostowo i Drzewiany, a na Koszalin przez Grzybnicę, Dargiń, Rosnowo do DK 11.

Źródło: gk24.pl