Toaleta nie zapładnia
O seks pyta coraz więcej chłopców. Dziewczyny na ten temat mają własne źródła informacji - Aleksandra Józefowska z Grupy Edukatorów Seksualnych „Ponton”.
10.07.2008 | aktual.: 10.07.2008 11:16
Ile osób szukających porad w sprawach seksu dzwoni dziennie do Wakacyjnego Pogotowia Pontonowego?
– Z reguły wcale nie dzwonią. Młodzi ludzie wolą SMS-y, bo zapewniają większą anonimowość, są tańsze, szybsze, a odpowiedzi można zawsze nosić przy sobie. Nasz dyżur trwa między godziną 18 a 21, odpisujemy wtedy na blisko 80 SMS-ów.
Jakie pytania padają najczęściej?
– Temat numer jeden to antykoncepcja. Od konkretnych wątpliwości związanych z działaniem poszczególnych środków po pytania o to, czy to prawda, że przy pierwszym razie nie zachodzi się w ciążę. Na drugim miejscu są kwestie zdrowia i fizjologii.
Na przykład?
– Niektórzy pytają, czy zagrożeniem jest korzystanie z tej samej toalety albo czy może dojść do zapłodnienia drogą żołądkową. Niepokojące jest to, że ryzykiem zajścia w ciążę interesują się nawet 13-latki, bo pytania od nich czasem padają już po fakcie. Plusem jest natomiast, że coraz częściej zwracają się do nas chłopcy. Ich życie seksualne jest bowiem większym tabu niż dziewczyn. Chociażby dlatego, że nie istnieją skierowane specjalnie do nich kampanie społeczne zachęcające na przykład do kontaktu z urologiem przy problemach z narządami płciowymi. Chłopcy nie mają też popularnych pism udzielających porad dziewczynom, takich jak na przykład „Bravo Girl”.
not. mil
Wakacyjne Pogotowie Pontonowe jest czynne do końca sierpnia w godz. 18–21 pod numerem 0 507 832 741