"To zmierza do likwidacji GROM"
Sytuacja w GROM, nigdy nie była jeszcze tak tragiczna. – To idzie w tym kierunku, aby GROM zlikwidować – uważa gen. Sławomir Petelicki w dzienniku "Polska The Times".
31.01.2011 | aktual.: 31.01.2011 10:07
– Jeżeli nikt nie zareaguje, odejdą następni, najlepsi żołnierze GROM. Będą odchodzić niezależnie od tego, czy mają uprawnienia emerytalne, czy nie, bo to ludzie honoru – wyrokuje gen. Petelicki. Dalej tłumaczy, że cała trzynastka chciała złożyć wypowiedzenia razem z płk. Zawadką, ale ponieważ właśnie w tym czasie MON skierował do GROM kontrolę, zostali, aby nikt nie pomyślał, iż przed czymś uciekają. – Kontrola wypadła dla nich znakomicie, więc teraz mogą odejść z podniesionymi głowami – tłumaczy gen. Petelicki.
– Apeluję zwłaszcza marszałka Grzegorza Schetyny, drugiej osoby w państwie i przewodniczącego sejmowej komisji obrony Stanisława Wziątka, aby nie pozwolili na zburzenie tego, co budowaliśmy tyle lat – mówi Petelicki.
Według tygodnika "Polityka", odchodzący krytykują ministra obrony narodowej Bogdana Klicha za doprowadzenie jednostki do stanu zapaści: nietrafione decyzje kadrowe i brak wizji jednostki.
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysław Cieniuch, który na polecenie ministra Klicha pojechał do jednostki, tłumaczył dziennikarzom, że odejście żołnierzy było zapowiadane, a koniec stycznia jest w wojsku najkorzystniejszym czasem na zakończenie służby. - Koniec stycznia oznacza, że żołnierz rozpoczął kolejny rok służby i nabył kolejnych uprawnień związanych z wysługą, urlopami. 1 marca jest emerytem i przysługuje mu rewaloryzacja – wyjaśniał. To samo powtórzył też minister Bogdan Klich uspokajając, że w jednostce nie dziele się nic złego.