Terrorysta sypie
Wiele cennych informacji przekazał prowadzącym śledztwo zatrzymany przed dwoma dniami w
Pakistanie jeden z ważnych działaczy Al-Kaidy, Ahmed Khalfan
Ghailani - podało rano pakistańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Nie ujawniono jednak charakteru tych informacji.
Nazwisko Ghailaniego znajduje się na amerykańskiej liście 22 najbardziej poszukiwanych przez FBI terrorystów. Miał być m.in. odpowiedzialny za zamachy na amerykańskie ambasady w Afryce (w Kenii i Tanzanii)
w 1998 r. Zamachy spowodowały śmierć ponad dwustu ludzi, w tym 12 Amerykanów.
Waszyngton wyznaczył za pomoc w schwytaniu terrorysty nagrodę w wysokości 25 milionów dolarów. Obecnie prawdopodobnie Stany Zjednoczone będą domagać się od Pakistanu odesłania im Ghailaniego.
Ghailani został zatrzymany przez policję pakistańską w środę w mieście Gujrat we wschodniej części kraju. Wraz z nim aresztowano 15 innych osób. Terrorysta z pomocą pakistańskich działaczy islamskich wynajął dom i od pewnego czasu mieszkał w Gujracie. Planował jednak wyjazd z Pakistanu w najbliższym czasie i miał już przygotowane sfałszowane dokumenty.
Wśród swych współpracowników znany był też jako "Ahmed- Tanzańczyk" lub "Fupi".
Wraz z Ghailanim zatrzymano też jego żonę-Uzbeczkę i kilkoro dzieci. W wynajętym przez Ghailaniego domu znaleziono karabiny AK- 47, materiały wybuchowe oraz dużą sumę waluty.