O istniejącym zagrożeniu Czechy zostały poinformowane przez sojusznicze służby wywiadowcze. Terroryści mogą spróbować wysadzić w powietrze niektóre obiekty strategiczne. Głównym celem może stać się centrala Radia Wolna Europa - brzmiało ostrzeżenie.
Do gmachu RWE, dawnego budynku Zgromadzenia Federalnego Czechosłowacji, tuż obok placu Wacława w samym centrum Pragi, terroryści mieli próbować dostarczyć materiał wybuchowy w niewielkim samochodzie dostawczym. Szedivy odmówił podania informacji na temat innych wariantów.
To, że Pradze groził zamach terrorystyczny, potwierdził również czeski minister spraw wewnętrznych Stanislav Gross.
Informacje o realnej groźbie zamachu na gmach RWE w centrum Pragi potwierdził również dowódca 43. batalionu powietrzno-desantowego Alesz Opat. Jak powiedział, cztery transportery opancerzone, które strzegą siedziby rozgłośni, mają pełnić funkcję "ruchomej przeszkody" uniemożliwiającej dojazd samochodu z materiałami wybuchowymi do gmachu radia.(ck)
