Telemost bez telebimów?
Planowany na sobotę telemost Rosja-Watykan może nie dojść do skutku nie tylko ze względu na protesty. Sprzęt potrzebny do technicznej obsługi transmisji nie przeszedł jeszcze kontroli celnej.
Jak dowiedziało się Polskie Radio w biurze prasowym Konferencji Biskupów Katolickich Rosji, przez kontrolę celną wciąż nie przepuszczono ogromnych telebimów. Na nich ma się pojawić papież Jan Paweł II, aby wspólnie z moskiewskimi wiernymi modlić się o jedność chrześcijan Europy.
Organizatorzy przedsięwzięcia wciąż mają nadzieje , że - mimo trudności -telemost dojdzie do skutku. Chociaż obecność na uroczystości zapowiedziały wszystkie większe rosyjskie stacje telewizyjne nie będzie ona transmitowana na żywo.
W sobotę wieczorem mieszkańcy sześciu europejskich miast w tym Rosji mają się modlić o jedność chrześcijan. W modlitwie weźmie udział Jan Paweł II.
Wcześniej przedstawiciele cerkwi prawosławnej skrytykowali pomysł telemostu. Stosunki obu kościołów w Rosji są bardzo złe. To właśnie hierarchowie z Cerkwi Prawosławnej sprzeciwiają się przyjazdowi papieża do Rosji.(ck)