Rozpoczęty w lutym proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Nie wiadomo, o kontakty z jaką służbą podejrzany jest generał Palus - wiadomo jedynie, że sprawa dotyczy okresu jego pobytu na misji wojskowej w Afryce. Obrońca lustrowanego, mec. Wojciech Hermeliński nie ujawnił, kim jest przesłuchiwany świadek oraz jakiej służby był funkcjonariuszem. Lustrowany utrzymuje, że nie współpracował z żadną ze służb specjalnych PRL.
Wniosek w sprawie generała Palusa skierował do sądu w ostatnich dniach swego urzędowania odchodzący Rzecznik Interesu Publicznego Bogusław Nizieński. Proces generała rozpoczął się w lutym obecnego roku, miesiąc później z funkcji Naczelnego Prokuratora Wojskowego odwołał Palusa premier Marek Belka.