Prognoza pogody(strona 10/1)

W nadchodzący weekend czeka nas zróżnicowana pogoda. Słońce, przelotne opady deszczu i burze będą towarzyszyć nam zarówno w sobotę, jak i w niedzielę.

Jaka nas czeka pogoda na wyborczy weekend? - Będzie słonecznie, ale niewykluczone są przelotne opady deszczu - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Agnieszka Prasek, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak dodała, w drodze do lokalu wyborczego mogą przydać się zarówno okulary przeciwsłoneczne, jak i parasol.

IMGW prognozuje w najbliższych dniach zmianę pogody. Jeszcze do soboty będziemy odczuwać nieco chłodniejsze powietrze, ale już w weekend zacznie się potężne ocieplenie. Termometry pokażą nawet 29 stopni w cieniu.

Niż Norman wpływa na pogodę w Polsce, przynosząc burze i opady deszczu. W niektórych regionach temperatura przekroczy 20 st. C, ale w innych czeka nas niespokojna aura.

W nocy z soboty na niedzielę na wschodzie Polski wystąpią przymrozki, temperatura przy gruncie spadnie lokalnie do -3 st. C - wynika z prognoz IMGW. W dzień termometry mogą wskazać nawet 20 st. C.

Pogoda nie rozpieszcza. Według najnowszych prognoz, temperatura w całym kraju nie przekroczy dziś 17 stopni Celsjusza. Poczucie chłodu zwiększą przelotne opady deszczu, które mogą pojawić się w wielu regionach. W Tatrach spadnie deszcz ze śniegiem.

Podawane sumy opadów są dość spore, deszcz może spaść gwałtownie w ciągu krótkiego czasu - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska. Ulewy i burze już wkroczyły do Polski.

Czy czeka nas gorące lato, czy zmienne warunki? Sprawdź najnowsze prognozy pogody. IMGW pokazał mapy na całe wakacje.

IMGW przewiduje burze i opady deszczu w Polsce w najbliższych dniach. Ale już początek czerwca w całej Europie zapowiada się ciepło i pogodnie. "Ryzyko wystąpienia fali upałów jest większe niż zwykle" - zaznacza brytyjski meteorolog James Peacock.

W czwartek do Polski wkroczy chłodny front, niosąc ze sobą burze i silne porywy wiatru. W rozmowie z Wirtualną Polską dyżurna synoptyk IMGW zdradza, kiedy należy spodziewać się ponownego wzrostu temperatur i czy jest możliwe, że jeszcze w maju zawita do nas lato.

Kwiecień 2025 roku zapisał się jako drugi najcieplejszy w historii, z temperaturą sięgającą 29,6 st. C w Łebie - informuje IMGW po analizie danych Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz.

Pogoda w najbliższych dniach będzie się gwałtownie zmieniała. Nad Polskę nadejdzie chłodny front atmosferyczny, którzy przyniesie burze, ulewne deszcze oraz grad.

Opady gradu na Podkarpaciu. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania.

Szykuje się oczekiwana zmiana w pogodzie. O ile poniedziałek przyniesie jeszcze chłodną aurę, to od wtorku zacznie napływać cieplejsze powietrze. Będzie więcej słońca i wyższe temperatury.

Deszczowa aura nad Polską to efekt układu omega i blokady rexa. Wiadomo, kiedy możemy spodziewać się poprawy pogody. Zmiana jednak potrwa jedynie kilka dni.

Polska jest w zasięgu niżu, którego centrum znajduje się nad naszym krajem, a który sprowadził opady deszczu i chłodniejsze powietrze - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska.

Lato 2025 zapowiada się wyjątkowo ciepłe w Polsce, z temperaturami powyżej normy wieloletniej. Tylko w jednym regionie prognoza jest nieco inna. Synoptycy pokazali mapy aż do września.

Lato 2025 zapowiada się cieplejsze niż zwykle. Średnie temperatury w Polsce będą wyższe od normy wieloletniej, a opady utrzymają się w granicach normy. Synoptycy pokazali mapy. Jeden region zwraca uwagę.

Najbliższa niedziela zapowiada się chłodno i pochmurno, z opadami deszczu zwłaszcza na północy kraju. Wschodnia Polska może liczyć na przejaśnienia. Synoptyk IMGW Ilona Śmigrodzka przewiduje, że opady deszczu na Pomorzu mogą sięgnąć 20 mm.

Nad Polską utrzymuje się niż Lorenz. W najbliższych dniach czeka nas zmienna pogoda z przelotnymi opadami deszczu i krupy śnieżnej. W góry wrócił śnieg. Kiedy zmiana pogody?