Pogoda(strona 7/1)

Po latach łagodnych, niemal jesiennych zim, nadchodzące miesiące mogą przynieść radykalną zmianę. Najnowsze prognozy amerykańskiej agencji NOAA wskazują na możliwy powrót do "tradycyjnej" zimy w Europie Środkowej. Możliwe są obfite opady śniegu, szczególnie w styczniu i lutym.

Nad Polskę nadciąga chłodniejsze powietrze. Z prognoz wynika, że w najbliższych dniach - po weekendzie - temperatura spadnie, a w górach może pojawić się śnieg.

Pogoda na piątek. Antycyklon Petralilly przyniesie sporo słońca, ale także nocne przymrozki. W Polsce w ciągu dnia termometry wskażą nawet do 18 st. C. Miejscami silniej zawieje, a lokalnie pojawią się opady.

Przed nami pogodny weekend pod wpływem wyżu Petralilly. Słońce zagości w większości regionów, ale temperatura nie przekroczy 20 st. C. Sprawdź, gdzie spodziewać się przelotnych opadów i silniejszego wiatru.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje o wpływie wyżu znad Skandynawii na pogodę w Polsce. Spodziewane są zmienne warunki, w tym opady deszczu na południu kraju. Będzie utrzymywać się specyficzny układ synoptyczny, zwany blokadą rexa.

Czwartek przyniesie w Polsce wyraźny podział pogodowy. Na południu pojawią się chmury, deszcz i chłód, na wschodzie będzie słonecznie. W nocy możliwe są przygruntowe przymrozki. Najbliższe dni nie przyniosą rewolucji. W większości Polski temperatura wyniesie powyżej 10 st. C.

IMGW opublikował długoterminową prognozę pogody na październik. Na mapach przedstawiono, jakich temperatur możemy spodziewać się w tym miesiącu. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, pierwsze tygodnie zapowiadają się jako stosunkowo ciepłe.

Zimna masa powietrza arktycznego dociera do Polski, przynosząc ryzyko przymrozków i spadki temperatury na Pomorzu, Warmii, Mazurach i Podlasiu. Sprawdź, gdzie i kiedy spodziewać się ochłodzenia.

Ostatni weekend kalendarzowego lata w Tatrach przyciągnął tłumy turystów. Doszło do kilkunastu interwencji ratowników TOPR, a policjanci odnotowali blisko 200 przypadków nieprawidłowego parkowania przy górskich szlakach.

Supertajfun Ragasa zmusza do masowych ewakuacji na Filipinach, Tajwanie i w Chinach. Towarzyszący tajfunowi wiatr w porywach osiąga nawet 265 km/godz. Ewakuowane mają być setki tysięcy osób.

Po gorącym weekendzie czeka nas stopniowe ochłodzenie. Temperatury spadną gdzieniegdzie do nawet 12 stopni. Ocieplenia można się spodziewać dopiero po 6 października.

Po upalnym weekendzie czeka nas nagła zmiana pogody. Temperatury spadną nawet do 12 st. C i utrzymają się przez kilka dni. Nieco lepsza aura może nadejść na początku października, kiedy to na krótko na termometrach mogą się pojawić nawet 20-22 st. C.

Dziś w Polsce zacznie się zmiana pogody. Po gorącym dniu, wieczorem pojawią się burze i opady deszczu. Zmiana szczególnie odczuwalna będzie na Pomorzu i Ziemi Lubuskiej.

Niezwykle pogodny weekend w całej Polsce. Na południu i południowym zachodzie kraju temperatura może sięgnąć nawet 30 stopni. Z ostatniego tak słonecznego weekendu tego lata chętnie korzystają spacerowicze. Na gdańskich plażach pojawiły się prawdziwe tłumy.

Burza tropikalna Nando przybiera na sile i zbliża się do Filipin. W wybrzeże może uderzyć już jako supertajfun. Filipińska agencja meteorologiczna PAGASA ostrzega, że oznacza to wiatr o prędkości przekraczającej 185 km/h.

Przed nami wyjątkowo ciepły weekend. W wielu miejscach w Polsce termometry zbliżą się do 30 kresek. Synoptycy ostrzegają - to ostatni podmuch lata. W kolejnych dniach pogoda zmieni się radykalnie, a temperatura spadnie o kilkanaście stopni.

W najbliższy weekend czeka nas fala gorąca z temperaturami sięgającymi 30 st. C. Jednak zaraz potem prognozowane jest znaczne ochłodzenie. Sprawdź najnowszą prognozę pogody.

Po kilku chłodniejszych dniach, weekend zapowiada się jako upalny. To jednak - zgodnie z prognozami synoptyków - ostatnie tak ciepłe dni w najbliższym czasie. Już po niedzieli pogoda znów się zmieni i temperatury zaczną spadać.

Przed nami nagły zwrot w pogodzie. Po okresie chłodu, chmur i deszczu, do Polski zacznie napływać wyjątkowo gorące powietrze. To będzie ostatni upalny epizod w tym roku.

Po zimnych i deszczowych dniach, w czwartek czeka nas stopniowy przełom. Opady wciąż mogą się pojawić, jednak w znacznie mniejszym natężeniu. Powoli wzrastać będzie też temperatura. W weekend czekają nas z kolei upały.