pogoda(strona 4/380)

Zmianę klimatu w Polsce widać gołym okiem. Synoptycy podają, że średnia temperatura w styczniu jest o kilka stopni wyższa od średniej wieloletniej dla tego okresu. Te nietypowe wartości, jak podaje Radio Zet, mogą wpłynąć na ceny owoców w sklepach.

Do kalendarzowej wiosny jeszcze kilka tygodni, a zima nie zamierza odpuścić. Od piątku nastąpi przemodelowanie pogody. W weekend w całym kraju może pojawić się śnieg. Największa zmiana dotknie mieszkańców południowej Polski.

Turyści spędzający ferie 2025 w Tatrach nie mogą korzystać w pełni z zimowego wypoczynku. Wszystko przez halny. Silny wiatr uniemożliwia m.in. kursowanie kolejki linowej na Kasprowy Wierch - informuje portal 24tp.pl.

Najbliższe dni będą wyjątkowe ciepłe jak na styczeń. Ale od weekendu czekają nas zmiany. Niewykluczone jest ochłodzenie, a nawet śnieg. Zima jednak nie potrwa długo.

Styczeń w tym roku jest wyjątkowo ciepły. W najbliższych dniach na termometrach zobaczymy nawet kilkanaście stopni. Synoptycy jednak uprzedzają, że to jeszcze nie koniec zimy. W kolejny weekend znów zrobi się chłodniej, a w lutym przymrozi i miejscami sypnie śniegiem.

W najbliższych dniach temperatura w Polsce może sięgnąć nawet 15 stopni Celsjusza. Czy to oznacza koniec zimy? Synoptycy zdradzili, co się wydarzy.

IMGW wydało ostrzeżenia przed wichurami. Prędkość wiatru może osiągnąć nawet 100 km/h, a wysoko w Karpatach do 110 km/h.

Ostatnia niedziela stycznia zapowiada się bardzo ciepło jak na tę porę roku. Według prognoz temperatura w wielu miejscach przekroczy 10 stopni Celsjusza. Aurę nieco może popsuć deszcz.

Prognozy IMGW wskazują na łagodną końcówkę stycznia. Czy zima jeszcze zaskoczy Polaków? Mamy prognozy dla poszczególnych miast.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem na południowym wschodzie Polski. Alerty dotyczą Podkarpacia i części Małopolski. Obowiązują od godziny 9 w sobotę do godziny 18 w niedzielę.

Jakie są szanse na powrót chłodu i śniegu? Prognozy wskazują na łagodną zimę w Polsce. Luty ma wyglądać niemal jak marzec.

Koniec stycznia zapowiada się zaskakująco ciepło. Czy jest szansa, że zima wróci do nas w lutym? Jak wskazują długoterminowe modele pogodowe, możemy o tym zapomnieć.

Zaskakująco ciepła pogoda czeka nas w ostatni weekend stycznia. Termometry mogą pokazać nawet 10 stopni Celsjusza. Choć nie zabraknie opadów, będą one słabe. Aura wprawi nas w wiosenny nastrój.

Prognozy wskazują na wyjątkowo ciepły koniec zimy w Europie. Śnieg pojawi się rzadziej, a temperatury będą wyższe od normy.

W styczniu zamiast zimy mamy pogodę przypominającą marzec. Temperatury już za kilka dni pokażą nawet 14 stopni w cieniu, a lokalnie nawet 15.

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla 12 województw z powodu gęstych mgieł. Widzialność w wielu miejscach może być ograniczona poniżej 200 metrów.

Zgodnie z prognozami amerykańskiego Narodowego Centrum Prognoz Środowiskowych (NCEP), druga połowa zimy w Polsce będzie znacznie cieplejsza. W lutym średnia temperatura ma być wyższa o 1-3 stopnie Celsjusza w porównaniu do normy 30-letniej.

Antycyklon Beate sprowadza do Europy aurę przedwiośnia. Mimo środka zimy, nie ma szans na mrozy i śnieg, a lekko ujemne temperatury pojawią się tylko nocami.

W poniedziałek uczniowie z czterech województw: kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego rozpoczynają zimowe ferie. Czy mają szansę spędzić je szalejąc na śniegu?

Instyt Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że w weekend Polska pozostanie pod wpływem wyżu z centrami nad Węgrami i Niemcami. Oczekiwane są mgły i zamglenia, a temperatura maksymalna wyniesie od 1 do 10 st. C.