nato(strona 2/143)

Na spotkaniu ministrów obrony krajów NATO przyjęto plan "zwiększający zdolności do szybkiego reagowania" - powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. - To jest zwiększenie możliwości ochrony, szczególnie wschodniej flanki NATO, szczególnie Polski, przez wszystkie siły sojusznicze - powiedział.

Jest kluczowe, by Ukraina była zaangażowana we wszystko, co jej dotyczy - oświadczył sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Jest wrażenie, że środowa rozmowa przywódców USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, była dobra - ocenił.

Według "New York Times", odstraszanie Rosji po wojnie w Ukrainie może wymagać 150 tys. żołnierzy i amerykańskiej pomocy. Eksperci podkreślają konieczność wsparcia w formie ochrony z powietrza, wywiadu i obrony przeciwlotniczej.

Szef NATO Mark Rutte przyznał, że Sojusz musi podjąć trudną decyzję o zwiększeniu wydatków na obronność. - Spodziewam się, że będzie to ponad 3 proc. PKB, choć nadal jesteśmy na wczesnym etapie - stwierdził.

Podczas wizyty w Niemczech szef Pentagonu Pete Hegseth oświadczył, że USA nie planują zmniejszenia liczebności swoich sił w Europie.

Duński wywiad wojskowy (FE) przedstawił trzy scenariusze zagrożenia dla Europy ze strony Rosji po zakończeniu wojny z Ukrainą. Założono w nich, że Stany Zjednoczone nie wesprą państw europejskich NATO, a kraje te nie wzmocnią wystarczająco swojej obronności.

Rosja intensyfikuje rozwój dronów i systemów walki elektronicznej, wykorzystując doświadczenia z wojny w Ukrainie. Jak podaje Instytut Studiów nad Wojną, nowe technologie są stosowane w operacjach hybrydowych przeciwko NATO.

NATO śledzi rosyjski konwój wojskowy, który opuścił Syrię i zmierza w stronę Gibraltaru. Analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną podejrzewają, iż sprzęt może być przeznaczony do użycia przeciwko Ukrainie.

Dwa myśliwce F-35 norweskich sił powietrznych zostały poderwane w odpowiedzi na przelot rosyjskich bombowców Tu-95. Maszyny znalazły się w pobliżu przestrzeni powietrznej NATO w regionie arktycznym.

Były szef NATO powrócił do norweskiej polityki. Jens Stoltenberg wszedł właśnie do norweskiego rządu. 65-letni polityk objął funkcję ministra finansów. Jego nominacja spotkała się w Norwegii z pozytywnymi komentarzami.

Według Radosława Sikorskiego obecnie największym zagrożeniem na świecie są Rosja i trzy kraje w Azji, które na łamach amerykańskiego dziennika "New York Times" minister nazwał "autokratyczną osią". Szef polskiej dyplomacji przypomniał ponadto, że Polska przed laty skierowała swoje wojska do Iraku i Afganistanu, za co "nigdy nie wysłała do USA rachunku".

Szef Komitetu Wojskowego NATO admirał Giuseppe Cavo Dragone podkreśla konieczność szybkiego zwiększenia wydatków na obronność powyżej 2 proc. PKB przez kraje członkowskie. - Będzie to musiało nastąpić bardzo szybko - wskazał.

Jak wynika z najnowszego sondażu IBRiS, 50,2 proc. Polaków uważa, iż Ukraina nie powinna przystąpić do NATO ani UE bez zamknięcia spraw ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.

Centralna Policja Kryminalna nie znalazła dotychczas dowodów na to, że za zerwanie kabla podwodnego Finlandia-Estonia stoją rosyjskie służby specjalne. Incydent sprawił jednak, że NATO rozpoczęło misję Baltic Sentry. W stałej gotowości jest również fińska Straż Przybrzeżna, z którą Wirtualna Polska była na patrolu w Zatoce Fińskiej.

W wtorek NATO przekazało, że w ostatnich latach w państwach członkowskich miały miejsce akty sabotażu wymierzone w ważne osobistości. Wśród tych działań znajdowały się groźby zamordowania kierowników firm przemysłowych, takich jak Armin Papperger, prezes niemieckiej firmy zbrojeniowej Rheinmetall.

Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zwróci się do państw NATO o zwiększenie wydatków obronnych do poziomu 5 proc. PKB. Pytany, czy to oznacza, że USA również zwiększą swój budżet na ten cel odparł, że nie jest pewien, czy powinny "wydawać cokolwiek".

Polacy są raczej optymistami, jeśli chodzi o ocenę wpływu prezydentury Donalda Trumpa na bezpieczeństwo naszego kraju - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Eksperci są w tej sprawie bardziej sceptyczni.

- Donald Trump wygłasza dziwaczne żądania, by wymusić ustępstwa od państw. Jest mistrzem wywoływania niepokoju - ocenił w rozmowie z PAP Jamie Shea. Były urzędnik Kwatery Głównej NATO skomentował mowę inauguracyjną prezydenta USA i jego roszczenia wobec Kanału Panamskiego.

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z soboty na niedzielę.