karol nawrocki(strona 7/7)

Szef IPN Karol Nawrocki jest typowany na kandydata PiS w wyborach prezydenckich. Jednak on sam nie widzi nic złego w kontaktach z kryminalistą. - Łączy nas tylko boks - zapewnia.

Prawica huczy po usunięciu części wystawy w gdańskim muzeum, która ma powrócić do stanu z 2017 roku. Argumentem jest to, że ekspozycję zmodyfikowano niezgodnie z założeniem autorów. Do protestów prawicowych polityków dołączył teraz wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Z wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zniknęły ekspozycje dotyczące m.in. rodziny Ulmów czy Witolda Pileckiego. Ruch ten wywołał oburzenie wśród polityków PiS. Były dyrektor instytucji dr Karol Nawrocki ocenił działanie obecnych władz jako "nieprzyzwoite".

Donald Tusk ogłosił, że z list KO w wyborach parlamentarnych wystartuje Bogusław Wołoszański. Znany popularyzator wiedzy historycznej wystartuje z Piotrkowa Trybunalskiego. Start twórcy "Sensacji XX wieku" skomentował na Twitterze szef IPN, wskazując na współpracę Wołoszańskiego ze służbami PRL.

- W ciągu roku prokuratorzy oddziałowych Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu złożyli do Sądu Najwyższego 38 wniosków, które mają doprowadzić do pociągnięcia do odpowiedzialności 25 sędziów i pięciu prokuratorów - przekazał prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. Jak dodał Andrzej Pozorski, wystosowano siedem aktów oskarżenia przeciwko byłym sędziom i prokuratorom.

To efekt apelu prezesa tej instytucji, dra Karola Nawrockiego, który zaapelował o "nadrobienie zaległości" w dekomunizacji przestrzeni publicznej w Polsce. Pomniki mają zostać zdemontowane już za klika dni.

- Niestety, IPN w moim uznaniu w ciągu ostatnich 20 lat nieco "zurzędniczał" - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Karol Nawrocki, nowy prezes Instytutu Pamięci Narodowej. - Chciałbym też zdynamizować niektóre procesy przywracania sprawiedliwości transformacyjnej. W wolnej Polsce orzekało grono sędziów i oskarżało grono prokuratorów, którzy byli zaangażowani w machinę zbrodni sądowych i służących totalitarnemu państwu - dodaje.

Zginął, mając zaledwie 24 lata, a na Westerplatte służył około pół roku. Starszy legionista Ignacy Zatorski poległ drugiego dnia walk. 80 lat później na Westerplatte odnaleziono jego szczątki, a podczas uroczystości z okazji 82. rocznicy wybuchu II wojny światowej jego rodzina otrzymała notę identyfikacyjną. W przyszłym roku ma doczekać się państwowego pogrzebu.

Senat poparł powołanie nowego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Został nim Karol Nawrocki, dotychczasowy dyrektor Muzeum II Wojny Światowej. Kandydata Prawa i Sprawiedliwości poparli senatorowie PSL.

Senat zajmował się wyborem nowego prezesa IPN. Kandydatem wytypowanym przez Sejm był dr Karol Nawrocki. Jego kandydatura budziła spore kontrowersje, czego dowodem były wystąpienia części senatorów, którzy apelowali, by IPN było niezależną instytucją.

Senat debatował nad wyborem nowego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Ze względu na wieczorne posiedzenie klubu Koalicji Obywatelskiej zarządzono przerwę. Do dalszej debaty i głosowania dojdzie w piątek.

Nie ma zgody ministra kultury na apartamenty na Westerplatte. Wicepremier Piotr Gliński wzywa Muzeum II Wojny Światowej do unieważnienia przetargu. Plany placówki skrytykowali też gdańscy posłowie Koalicji Obywatelskiej, którzy zaapelowali o działania CBA. Kilka godzin po komunikacie ministerstwa, dyrekcja muzeum poinformowała o rezygnacji z apartamentów w ramach inwestycji.

W piątkowym bloku głosowań Sejm powołał doktora Karola Nawrockiego na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Jego kandydaturę – zgodnie z przepisami – przedstawiło Kolegium IPN. Nie jest jednak przesądzone, że to on zastąpi obecnego szefa Instytutu Jarosława Szarka. Karol Nawrocki z pomocą partii rządzącej musi znaleźć sposób, by przekonać Senat.

Według nieoficjalnych doniesień medialnych PiS znalazł odpowiedniego kandydata, którego poprze w wyścigu o fotel prezesa IPN. Jest nim dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr Karol Nawrocki.

Muzeum II Wojny Światowej, utworzone z inicjatywy Donalda Tuska, zostało przejęte po wyborach przez PiS. Nie tylko zmieniono w tej placówce dyrektora, ale zaczęto też wprowadzać zmiany w stałej ekspozycji. Okazało się, że są to bardzo kosztowne zmiany.

Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński podjął decyzję o połączeniu Muzeum II Wojny Światowej i Westerplatte. Pełniącym obowiązki dyrektora nowej placówki został historyk dr Karol Nawrocki, dotychczasowy dyrektor pionu edukacji gdańskiego oddziału IPN.