cba(strona 2/50)

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został w czwartek zatrzymany przez CBA. Sprawa ma związek z nieprawidłowościami w Collegium Humanum. Temat zatrzymania odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Komentują go dziennikarze i politycy.

Agenci CBA w związku z podejrzeniami przestępstw i nieprawidłowości w prywatnej uczelni Collegium Humanum zatrzymali prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. O sprawie poinformowało Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Burmistrz Radoszyc został aresztowany na trzy miesiące. Prokuratura postawiła mu sześć zarzutów korupcyjnych i jeden dotyczący przywłaszczenia utworu. Wcześniej zatrzymano wiceburmistrza i dwóch przedsiębiorców.

Dokumenty dotyczące umów między TVP a Polsatem na udzielanie sobie licencji sportowych od miesięcy badają prokuratorzy. Ich śledztwo rozpoczęło się po doniesieniu złożonym przez likwidatora publicznego nadawcy. Wirtualna Polska dotarła do szczegółów z dokumentów w tej sprawie.

Funkcjonariusze CBA od rana prowadzili działania w siedzibie Telewizji Polskiej - wynika z informacji Wirtualnej Polski. Chodzi o sprawę umów do transmisji meczów sportowych. Po południu agenci weszli też do siedziby Polsatu.

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w czwartek do siedziby Polsatu - poinformował rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. W sprawie chodzi o umowy, jakie Polsat zawarł z TVP na realizację transmisji sportowych. Rzecznik Grupy Polsat Plus podkreśla, że spółka nie otrzymała wcześniej od prokuratury żadnego pisma.

Rzecznik Prasowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Jacek Dobrzyński opublikował nagranie z przejęcia Pawła S. Podziękował służbom za współpracę. "Po północy agenci CBA przewieźli zatrzymanego do Katowic. Noc spędził w PDOZ" - czytamy. Paweł S. usłyszał zarzuty m.in. prania brudnych pieniędzy.

Wicemarszałek województwa śląskiego Bartłomiej S. usłyszał zarzuty o charakterze korupcyjnym - przekazała Prokuratura Krajowa. Polityk Platformy Obywatelskiej został zatrzymany w środę przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w środę wicemarszałka woj. śląskiego Bartłomieja S. (PO). Decyzja w sprawie polityka została wydana na polecenie śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej.

W CBA przeprowadzony został całościowy audyt i audyt szczegółowy dotyczący systemu Pegasus – poinformował we wtorek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Dodał, że CBA złożyło wnioski do prokuratury.

Ernest Bejda miał zostać dziś przesłuchany przez sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Były szef CBA po raz kolejny nie stawił się na przesłuchanie. Komisja złoży do sądu wiosek o ukaranie Bejdy.

Hubert B., były dyrektor Biura Zakupów w RARS, usłyszał zarzuty. Ponadto sąd zdecydował o tymczasowym areszcie mężczyzny - podało CBA w opublikowanym w piątek komunikacie.

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Huberta B., byłego dyrektora biura zakupów w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych - przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Ernest Bejda miał zostać dziś przesłuchany przez sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Były szef CBA nie stawił się jednak na przesłuchanie.

Służba więzienna ujawniła, że w ostatnich latach dochodziło do licznych nieprawidłowości w przywięziennych zakładach pracy. Mowa o czterech przedsiębiorstwach państwowych w Warszawie, Wronkach, Strzelcach Opolskich i Sieradzu (wcześniej w Raciborzu) oraz "rażąco nieracjonalnych inwestycjach i wydatkach".

Były poseł Janusz P., Przemysław B. i Zbigniew B., których w czwartek zatrzymało CBA w Lublinie i w Biłgoraju zostali przewiezieni do prokuratury we Wrocławiu. Mają tam usłyszeć zarzuty.

Przez politykę przeszedł jak burza. Gdzie się nie pojawił, skupiał na sobie uwagę. Potem wrócił do biznesu. Do czasu. Nad Januszem P. zaczęły się zbierać czarne chmury.

O zatrzymaniu przez agentów CBA byłego posła i biznesmena Janusza P. oraz jego dwóch biznesowych partnerów poinformował w czwartek Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych. W sieci pojawiają się kolejne komentarze dotyczące zatrzymania.

Były poseł i biznesmen Janusz P. oraz jego dwaj biznesowi partnerzy zostali zatrzymani przez agentów CBA. Sprawa ma związek z "oszustwem znacznej wartości" - przekazał rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.