cba(strona 2/52)

Dwie kolejne osoby zatrzymane w śledztwie ws. nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Prokuratura ujawnia nowe zarzuty także dla byłego dyrektora Biura Zakupów.

Tomasz Strzelczyk, od niedawna pełniący obowiązki nowego szefa CBA, nie może się pochwalić imponującym majątkiem. Choć to doświadczony funkcjonariusz służb, posiada skromne oszczędności. Większe kwoty zainwestował w Fundusz Inwestycyjny. W porównaniu do kierownictwa CBA za rządów PiS, to i tak znacznie mniejszy stan posiadania.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli we wtorek do pomorskich jednostek NSZZ Solidarność i zabezpieczyli dowody w śledztwie dotyczącym podejrzenia korupcji - podała prokuratura. Sprawa dotyczy przyznawania dotacji armatorom na zakończenie połowów na Bałtyku.

Były szef CBA Paweł Wojtunik został wiceprezesem ukraińskiego Kredobanku, którego właścicielem jest PKO BP. Doniesienia o nominacji pojawiły się już w sierpniu ubiegłego roku.

Zatrzymani byli szefowie Państwowej Straży Pożarnej (PSP) usłyszeli zarzuty m.in korupcyjne - poinformowała Prokuratura Krajowa. Sprawa ma związek z nieprawidłowościami w Collegium Humanum.

Zatrzymano kolejne cztery osoby w związku ze śledztwem CBA w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum.

Na polecenie prokuratury agenci CBA zatrzymali byłego komendanta głównego policji - poinformował Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji. Zbigniew M. został ujęty na warszawskim lotnisku Chopina po wyjściu z samolotu, gdy wrócił ze Sri Lanki.

Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska szefowej CBA. Rezygnacja została przyjęta przez premiera - przekazał w mediach społecznościowych Jacek Dobrzyński. Od 21 lutego 2025 roku obowiązki szefa CBA będzie wykonywał Tomasz Strzelczyk

Jak się dowiedziała Wirtualna Polska, Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak zrezygnowała ze stanowiska szefowej CBA. Premier - w kilka minut po naszej publikacji - poinformował w mediach społecznościowych, że rezygnacja została przyjęta.

Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak zrezygnowała ze stanowiska szefowej CBA - dowiedziała się Wirtualna Polska. Odejdzie ze służby po 28 lutego 2025 roku, bo rezygnację przyjął już premier Donald Tusk, o czym poinformował w mediach społecznościowych. Decyzja ta następuje po kontrowersyjnym przesłuchaniu przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa.

Według źródeł Wirtualnej Polski po przesłuchaniu przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa ważą się losy szefowej Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Troje naszych rozmówców w rządzie mówi, że dymisja Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak jest "poważnie brana pod uwagę", "mocno prawdopodobna", "oczekiwana". Przed ostateczną decyzją Donald Tusk oczekuje na raport ministra-koordynatora służb specjalnych.

Szefowa CBA Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak nie chciała szczegółowo odpowiadać na jawnym przesłuchaniu przed komisją śledczą ds. Pegasusa, wskazując, że więcej informacji będzie mogła przekazać na posiedzeniu niejawnym. Posłowie byli wyraźnie poirytowani. Witold Zembaczyński wykłócał się o przepisy i zarzucał szefowej CBA "brak powagi". Uciszał też pełnomocnika Kwiatkowskiej-Gurdak.

Agenci CBA zatrzymali w czwartek Błażeja S., byłego rzecznika prezydenta Andrzeja Dudy - przekazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych i szefa MSWiA Jacek Dobrzyński. Zatrzymanie ma związek ze śledztwem w sprawie Collegium Humanum.

W środę CBA zatrzymało dwie osoby ws. nieprawidłowości w Wojsku Obrony Terytorialnej. Wśród zatrzymanych jest duchowny, wysoki rangą wojskowy w stanie spoczynku. Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, to ksiądz Sławomir Żarski, który sprzedał Mateuszowi Morawieckiemu i jego żonie w 2002 r. 15-hektarową działkę należącą do Kościoła.

Trzy kolejne osoby zostały w środę zatrzymane w śledztwie dot. nieprawidłowości w RARS, w tym dyrektorka biura byłego premiera Mateusza Morawieckiego, jej mąż oraz szef agencji PR. Jak podaje nieoficjalnie TVN24, kobieta usłyszała już zarzut.

Na polecenie prokuratora ze śląskiego pionu PZ PK funkcjonariusze CBA zatrzymali w środę kolejne trzy osoby w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w RARS - poinformowała w środę Prokuratura Krajowa.

CBA zatrzymało cztery osoby podejrzane o fałszerstwa, ukrywanie dokumentów i pranie brudnych pieniędzy. Dwie z zatrzymanych osób to pracownicy Sądu Okręgowego w Łodzi. Wstępne straty Sądu Okręgowego oszacowano na 3,1 mln złotych.

Sąd Najwyższy uchylił wyroki wobec kasjerki CBA i jej męża. Kobieta była oskarżona o kradzież ponad 9 mln zł należących do CBA. Decyzja sądu wynika z tego, że sędzia, która brała udział w procesie apelacyjnym nie przeszła testu niezależności w kilku innych sprawach - informuje TVN 24.

Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) Andrzej Stróżny nie pojawił się w poniedziałek na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Komisja wystąpi do sądu o ukaranie go za niestawiennictwo.