Spaliła się bożonarodzeniowa szopka przed lubelskim ratuszem. Strażacy ugasili pożar w ciągu kilkudziesięciu minut. Nie udało się uratować przebywających w środku 5 sztuk zwierząt - owieczek i osiołka. Mały, drerwniany, kryty strzechą domek stał przed ratuszem od Wigilii Bożego Narodzenia. Wkrótce miał być rozebrany. Jego budowa kosztowała 50 tysięcy złotych. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Strażacy nie wykluczają podpalenia.