ŚwiatSzczery po 20 piwach
Szczery po 20 piwach
(PAP)
Szczerość będzie go kosztowała prawo jazdy. W czasie kontroli w niemieckim mieście Essen policjant zapytał kierowcę, czy pił jakiś alkohol.
Pytanie było rutynowe, bo mężczyzna wyglądał na całkowicie trzeźwego. Jego odpowiedź zaskoczyła samych policjantów. "Najwyżej dwadzieścia piw, ale ani jednego więcej, naprawdę" - wyznał 25-latek. Dopiero test alkomatem potwierdził, że nie żartował.
Nie mam pojęcia, dlaczego się przyznał - mówi rzecznik miejscowej policji - może był aż tak pijany.